1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: absenteeism
2014-03-19, 19:54
Rak jajnika
Autor Wiadomość
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #1  Wysłany: 2014-03-19, 19:47  Rak jajnika


Proszę o wyjaśnienie wyników badań PET-CT.
Moja mama jest po operacji raka jajnika w 2010 r. Usunięty narząd rodny i CHTH uzupełniająca.

Opis badania:
Głowa i szyja:
Wzmożony metaboliizm glukozy w obrębie prawego migdałka podniebnego, o SUV= 7.4 po stronie prawej i SUV= 5.4 po stronie lewej- zmiany odczynowe.
Poza tym obraz metabolizmu glukozy w normie.
Węzły chłonne szyjne niepowiększone.

Klatka piersiowa:
Obraz metabolizmu glukozy w normie.
Węzły chłonne szyi nie powiększone.

Jama brzuszna i miednica:
Wzmożony metabolizm glukozy w obrębie:
1. pakietu węzłów okołoaortalnych po stronie prawej, poniżej naczyń nerkowych, o SUV= 8.5 ( w fazie opóznionej= 10.1) i wielkości 13*25*16 mm,
2. węzła chłonnego okołoodbytniczego po stronie lewej, o SUV= 2.7 i śr 6mm
3. nieregularnego zbiornika płynu, częściowo wśród zachyłku pęcherzowo- odbytniczym, o SUV= 3.5,
4. węzła chłonnego położonego pod odnogą prawej kopuły przepony, o SUV- 3.2 i śr. 6 mm.
5. obraz metabolizmu glukozy w wątrobie po 60 min prawidłowy, po badaniu opóznionym wzmożony metabolizm glukozy o SUV do 5.7 w dwóch zmianach ogniskowych w obwodowej części segm. 7 wątroby o wielkości 16*15*12*9 mm. w badaniu TK w tym miejscu widoczny niewielki obszar hypodensyjny.6. węzła chłonnego okołoaortowego na poziomie żył nerkowych, nieco po stronie prawej, o SUV= 3.0 ( w badaniu opóznionym 5.0)

Wnioski:
W badaniu PET-CT zmiany o wzmożonym metabolizmie glukozy opisane w obrębie jamy brzusznej i miednicy o charakterze aktywnego procesu rozrostowego.
[/b]
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #2  Wysłany: 2014-03-20, 09:21  


wynik PET wskazuje na najprawdopodobniej trwający proces nowotworowy w jamie brzusznej.
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #3  Wysłany: 2014-03-20, 12:37  


Wynik wskazuje na podejrzane onkologicznie:
- powiększenie węzłów chłonnych okołoaortalnych (pkt 1),
- zmiany ogniskowe w wątrobie (pkt 5).

Pozostałe zmiany opisane są jako niepodejrzane onkologicznie (odczynowe) lub są niejednoznaczne.

Oznacza to niestety wysoce prawdopodobną wznowę uprzednio leczonego raka jajnika,
co oznacza, że dalsze leczenie najprawdopodobniej będzie polegało na zastosowaniu chemioterapii o charakterze paliatywnym:
Cytat:
Leczenie nawrotów
Główną metodą leczenia nawrotów jest paliatywna CTH, ale w określonych przypadkach należy rozważyć zabieg resekcji.
źródło: Zalecenia (2013 r.), str. 303.

Leczenie operacyjne najprawdopodobniej nie będzie celowe wobec wieloogniskowości obserwowanych zmian (w węzłach i wątrobie)
oraz z racji występowania płynu w jamie brzusznej, co podważa możliwość całkowitego usunięcia wszystkich ognisk nowotworu:
Cytat:
Leczenie operacyjne
Wtórny zabieg chirurgiczny można rozważać w przypadku wznowy po 12 miesiącach od zakończenia leczenia pierwszej linii, braku płynu w jamie brzusznej oraz potencjalnej możliwości całkowitego wycięcia zmiany. Istotny wpływ na wydłużenie przeżycia mają jedynie zabiegi, w których uzyskano całkowitą makroskopową cytoredukcję.
źródło: j.w.

Wskazania dotyczące chemioterapii są opisane na str. 303-304 wyżej linkowanych 'Zaleceń'.

Powinnyście pilnie skonsultować się z Waszym lekarzem onkologiem w sprawie podjęcia odpowiedniego leczenia.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #4  Wysłany: 2014-03-21, 20:31  


Dziękuje bardzo za odpowiedz. Podejrzewałam, że tak to będzie wyglądało ale wolałam się upewnić.
 
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #5  Wysłany: 2014-03-28, 22:01  


Pisze bo byłam z mama u lekarza i zastanawia mnie trochę to co powiedział, a mówił trochę nie jasno mimo, że starałam się coś z niego wydusić. Stwierdził, że markery idą w górę i wszystko wskazuje na to że te zmiany są nowotworowe, ale trzeba poczekać aż to się trochę rozwinie, bo w przypadku raka jajnika za szybko nie wdrażają leczenia. Chyba że pojawiłoby się wodobrzusze to wtedy by zaczęli leczenie. Jeszcze takie stwierdzenie "Nie jest powiedziane, że im szybciej zacznie się leczenie tym lepiej". Czy to prawda? Bo zawsze myślała, że w przypadku raka leczenie powinno się zacząć jak najszybciej aby nie zaatakował innych narządów :|
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #6  Wysłany: 2014-03-29, 08:08  


W raku jajnika nie leczy się markera.
Oznacza to, iż jeśli jedynym objawem progresji choroby (np. po uprzednim leczeniu) jest wzrost markera to nie podejmuje się leczenia dopóki badania obrazowe nie wykażą tej progresji - tj. aktywnych zmian nowotworowych.

W tym wypadku wskazaniem do rozpoczęcia leczenia jest aktualny wynik badania PET - wyraźnie widać wznowę.

Cytat:
w przypadku raka jajnika za szybko nie wdrażają leczenia. Chyba że pojawiłoby się wodobrzusze to wtedy by zaczęli leczenie.

To jakaś pomyłka.
Co to był za lekarz? Onkolog kliniczny?
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #7  Wysłany: 2014-03-29, 10:21  


Onkolog tak stwierdził, że te zmiany zbyt wolno się powiększają i dlatego trzeba czekać z leczeniem, aż to się rozwinie Mi też się to wydało dziwne a mama mówiła dodatkowo że czuje w okolicy wątroby lekki ból i jej to przeszkadza.

[ Dodano: 2014-03-29, 10:24 ]
A i jeszcze jedno on patrzył na wszystkie wyniki badń i stwierdził, że ten guzek na wątrobie był już wcześniej ale trochę mniejszy. A badanie PET niby nic nowego nie wniosło.
 
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #8  Wysłany: 2014-03-31, 18:42  


Mam jeszcze jedno pytanie, czy w wynikach PET konkretnie widać że są napewno zmiany nowotworowe? Bo trochę mnie zastanawia stwierdzenie tego lekarza, że podobno te badanie nic nowego nie wniosło. A po wynikach z TK jamy brzusznej inny lekarz stwierdził, że ten guz na wątrobie nie wyglądaa na nowotworowy bo wolno rośnie, ale konketnie będzie widać w badaniu PET. Pytam, bo już sama nie wiem co dalej robić jak wyniki USG będą ok. Czy iść do drugiego lekarze, czy czekać....
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #9  Wysłany: 2014-03-31, 19:50  


Wiesz ja wiem jedno. Markery idą w górę plus widoczne zmiany w pet i tk = chemioterapia.
Przynajmniej tak zawsze było w moim przypadku.
Jak wysokie markery były w momencie rozpoznania choroby??
Jak wysokie markery są dziś??
Pozdrawiam

[ Dodano: 2014-03-31, 20:54 ]
W pierwszym poście napisałaś, że wniosek z pet jest:
Wnioski:
W badaniu PET-CT zmiany o wzmożonym metabolizmie glukozy opisane w obrębie jamy brzusznej i miednicy o charakterze aktywnego procesu rozrostowego.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2014-04-01, 06:10  


agnko napisał/a:
czy w wynikach PET konkretnie widać że są napewno zmiany nowotworowe?

Całkowitą pewność daje tylko wynik histopatologicznego przebadania pobranych tkanek i stwierdzenie obecności nowotworu.
W badaniu obrazowym takiej pewności uzyskać nie można, chociaż doświadczony lekarz oglądając zmiany często potrafi ocenić z dużym prawdopodobieństwem, nawet graniczącym z pewnością, czy zmiany są złośliwe, szczególnie w przypadku, gdy są zaawansowane i w takim razie charakterystyczne, trudne do pomylenia z innymi.
Dodatkowe informacje do oceny wnoszą inne okoliczności związane z chorobą i wyniki badań, jak choćby wspomniane przez Fraszkę wartości oznaczania markera, co brane pod uwagę łącznie pozwala na postawienie diagnozy w sposób pewny:
agnko napisał/a:
Wnioski:
W badaniu PET-CT zmiany o wzmożonym metabolizmie glukozy opisane w obrębie jamy brzusznej i miednicy o charakterze aktywnego procesu rozrostowego [tj. złośliwego - dop. Richelieu].
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #11  Wysłany: 2014-04-01, 10:50  


Dziękuje bardzo za informacje, dzisiaj jadę z moja mama na USG i zobacze jakie będą wyniki. Ale i tak zapisze się do naszego lekarza ale tym razem mam tysiąc pytań i nie dam się tak łatwo zmyć. A wiem, że do tego lekarza co byliśmy ostatnio już napewno nie pójedziemy, bo z niego nic wydusić się konkretnego nie dało. A co do wzrostu markerów wszystkie wyniki ma lekarz, wiem że w styczniu z tego co mówił wzrosły o 5 a po ostatniej wizycie więcej ale ile konkretnie nie wiem.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #12  Wysłany: 2014-04-01, 11:23  


agnko napisał/a:
tym razem mam tysiąc pytań i nie dam się tak łatwo zmyć.

Tutaj znajdziesz pomocne wskazówki, jak przygotować się do rozmowy (w części "Przygotowanie do rozmowy").

agnko napisał/a:
wszystkie wyniki ma lekarz

Jest to poważny błąd, jeśli nie macie wszystkich wyników badań.
Wyniki badań są własnością pacjenta i powinny być w jego posiadaniu,
tak by w razie potrzeby możliwe było zasięgnięcie konsultacji u innego lekarza, do czego wyniki są niezbędne.
Ze względów praktycznych warto mieć wszystko uporządkowane chronologicznie w jednym miejscu,
np. powpinane w odpowiedniej teczce.
W razie problemów z uzyskaniem od lekarza wyników - zobacz tutaj.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
janna 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 253
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 20 razy

 #13  Wysłany: 2014-04-01, 11:30  


Witam serdecznie
Wyniki powinna mieć Twoja mama, lekarz zwykle je przepisuje.
Wydaje mi się, że powinnyście poszukać bardzo dobrego lekarza z dużym doświadczeniem w leczeniu raka jajnika, to jakie decyzje zostaną teraz podjęte jest bardzo ważne.
Pozdrawiam
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #14  Wysłany: 2014-04-01, 11:42  


Witaj
A z jakiego miasta jesteś?
 
agnko 


Dołączyła: 19 Mar 2014
Posty: 13

 #15  Wysłany: 2014-04-01, 17:53  


Jeżeli chodzi o markery to z laboratorium przekazuja wyniki od razu do lekarza i nie chcą nawet ich dawać dla pacjentów.

A jesteśmy z okolic Olsztyna.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group