Witaj!
Adenoid cystic carcinoma - rak gruczołowo - torbielowaty, inaczej cylindroma, to nowotwór złośliwy o wysokim stopniu złośliwości. Rośnie on jednak dosyć powoli, więc miesiąc oczekiwania na operację nie powinien mamie znacząco zaszkodzić.
Poza tym CO w Warszawie ma doskonałe doświadczenie przy leczeniu tego rodzaju raka.
Nowotwór ten daje przerzuty odległe do płuc, wątroby itd. ale zwykle rosną one powoli.
Więcej o tym typie raka możesz poczytać w moim wątku, bo sama rok temu przeszłam leczenie.
Cytat: |
Podsumowując, to czego się dowiedziałam:
1. Najczęściej jest to nowotwór rosnący bardzo powoli i jest często wykrywany po kilku latach od powstania. Powoduje to, że często rozsiewa się po organizmie zanim ognisko pierwotne zostanie wykryte.
2. Najczęściej przerzuty tez rosną powoli.
3. Najczęstsze przerzuty pojawiają się w płucach.
4. Należy wykonywać raz w roku RTG klatki piersiowej. Jeśli pojawią się meta, trzeba robić RTG co 3 miesiące aby ocenić jak szybko rosną przerzuty. Jeśli powoli, to najkorzystniejsze dla pacjenta jest jedynie obserwacja, bez interwencji chirurgicznej, ponieważ możliwe jest życie przez wiele lat bez uciążliwości.
5. Ze względu na to, że ACC wrasta w nerwy i rozrasta się nimi, konieczna jest diagnostyka obrazowa miejsca po wycięciu guza.
6. Najczęściej ten rodzaj raka występuje w śliniankach.
7. ACC daje często wznowy miejscowe, że względu na bardzo utrudnione wycięcie raka z odpowiednio dużym marginesem.
8. Jak dotąd nie wynaleziono skutecznej chemioterapii na ACC, ale trwają badania.
9. Jest to powoli rosnący ale "uparty" rodzaj raka. Jest wysoce prawdopodobne, że prędzej czy później znowu się odezwie. |
Z pewnością mama będzie miała po operacji radioterapię, gdyż znacznie zmniejsza ona ryzyko wznowy miejscowej.