Witam,
mojej Siostrze w maju br. usunięto całą trzustkę, po uprzednim usunieciu guza w głowie trzustki. Wyniki histopatologiczne są dobre, ale siostra ma duże problemy z jedzeniem i bardzo straciła na wadze i waży 40 kg, wymiotuje, jest teraz cukrzykiem , bierze insulinę, bedzie miała pompę insulinową.
szukam dla niej kontaktu z osobą , która jest po usunięciu trzustki, żeby jej pomóc powrócic do zdrowia lub innych wskazówek jak pomóc jej funcjonować . Jest to pierwsza choroba nowotworowa w mojej rodzinie, jesteśmy bardzo zagubieni...
Dziękuje za odpowiedź , wczoraj Siotra byla u onkologa , jest zarejestrowana do szpitala na koniec lipca w Poznaniu na Przybyszewskiego w celu zrobienia szeregu badań , w celu kwalifikacji na chemioterapie, aktualnie jest bardzo osłabiona .
Najwiekszy mamy klopot z jedzeniem , musi teraz pzrybrac na wadze, a nie ma łaknienia ani chęci do picia wody.
Kiedy dokładnie była operacja? Dość długi czas jak widzę mija między resekcją a podaniem chemioterapii.
Jeśli będziesz miała więcej pytań, proszę zamieść tutaj wyniki badań (obrazowych, laboratoryjnych, hist-pat, wypis ze szpitala). Nie wiem jak powiązać zdanie o "dobrych"wynikach hist-pat z koniecznością leczenia onkologicznego.
Siostra musi jeść. Jeśli problem jest aż tak duży, można podawać preparaty zwiększające łaknienie - także dostępne na receptę. Koniecznie trzeba poruszyć ten temat z lekarzem, choćby POZ, ponieważ kacheksja jest stanem nieodwracalnym i zazwyczaj uniemozliwia wprowadzenie leczenia.
usuniecie guza z częścia trzustki bylo 14 maja, po złych wynikach ok.po trzech tygodniach była druga operacja usunięcia calej trzystki, ze szpitala wyszła 4 lipca
[ Dodano: 2014-07-10, 11:27 ]
tak oczywiście prześle skany wyników, Siostra walczy i bardzo się stara i oczywiście je , ale ilości jak dla kotka...
w szpitalu wymiotowała caly czas na skutek czego pękly jej szwy wewnątrz i zapewne tego sie boi
Mam pytanie, w sprawie wprowadzania pokarmów stałych po operacji resekcji trzustki,jak długo trwa ten proces . Moja siostra jest 4 tygodnie po wycięciu trzustki, je bardzo małe ilości , choć ma łknienie na więcej boi się , ponieważ wymiotuje i ma bole brzucha, zwłaszcza wieczorami. Prosze o wskazówki kogoś , kto przez to przechodzil.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-07-13, 21:59 ] Masz już swój wątek na Forum dot. siostry i jej problemów - nie ma potrzeby zakładać kolejnego i jest to niezgodne z Regulaminem.
Wątki scalone.
Tutaj warto właśnie iść do lekarza POZ i poprosić też o kroplówki nawadniające i wzmacniające
Dodatkowo żeby piła więcej, nie naraz np. szklankę płynu ( bo zwróci znowu) tylko powoli, co jakiś czas parę łyków, tylko nie samą wodę,
są w aptekach dostępne bez recepty rózne preparaty wyrównujące równowagę elektrolitową, zapytaj lekarza, co by można zastosować, żeby to nie zaszkodziło ze względu na cukrzycę.
Migdal jak sie siostra czuje?
Zaczela jesc?Jakie sa wyniki???
Npisz cos moze przypadek Twojej siostry bedzie zakonczony happy end-em czego wam zycze z calego serca...i przykladem do walki z tym raczyskiem...
Jeszcze pytanie ile siostra ma lat??
Trzymaj sie..
Siostrula moja jest dzielna w poniedziałek idzie do szpitala na badania, po ktorych lekarze zdecydują o podaniu chemii , zaczela troche jesc ale nadal ma problem z piciem nie odczuwa pragnienia wiec wszyscy prosimy ja o to zeby sie zmuszla i walczy przeszla szkolenie z pompy bo jest zapisana na październik do podlaczenia pompy insulinowej teraz czekamy co przyniesie przyszły tydzień i pobyt w szpitalu wszyscy ja bardzo wspieramy co jest dla niej ogromnym motywatorem uczy sie teraz zyc z cukrzyca co nie jest latwea ja szukam osoby bez trzustki pozdrawiam
[ Dodano: 2014-07-23, 18:06 ]
A zapomniałam w tym roku 45 lat przed chorobą okaz zdrowia bez nalogow intensywne sporty higieniczny tryb zycia ideal babka
Wiec jak widze po Twojej siostrze....to juz nie jest tylko choroba mezczyzn po 60 ale kazdy moze byc w tym kregu ryzyka...A tym bardziej kobiety w czasie menopauzy...
Wtedy juz wszystko moze sie czepiac....
Ja to juz wogole jestem przewrazliwiona,po przejsciach taty i innych w rodzinie chorobach...
Zdrowka zycze i wytrwalosci siostrze..A wam pogody ducha i wiary ze bedzie tylko lepiej....
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum