Witam.
U mojej mamy wznowił się rak jajnika C56.
Po badaniu PET okazało się że ma przerzuty.
Oto opis:
Jama brzuszna wypełniona przez duże ilości płynu: wokół wątroby grubość 55 mm.
W obrębie płynu widoczne liczne masy tkankowe wykazujące zwiększoną aktywność 18F-FDG:
- W lewym podżebrzu konglomerat o łącznych wymiarach 105x24x127 mm
przy bocznej ściance wstępnicy konglomerat o łącznych wymiarach 84x19
- w miednicy mniejszej obszar o wymiarach 60x48 mm
- w szczelinie między płatami wątroby masa 48x13 mm
- przy lewym talerzu biodrowym masa 24x15 mm
- liczne drobne ogniska na powierzchni wątroby
- na wewnętrznej powierzchni prawej kopuły przepony
- na powierzchni otrzewnej w dolnej części brzucha i w miednicy mniejszej
Przy wpływie żyły głównej dolnej aktywny metabolicznie węzeł chłonny średnicy do 15 mm.
Poniżej przy przestrzeni międzykręgowej L5/S1 węzeł chłonny biodrowy wspólny prawy o wymiarach 14x9 mm.
Wnioski: Ogniska przerzutowe w otrzewnej i w węzłach chłonnych zaotrzewnowych.
Proszę o pomoc w wytłumaczeniu o co chodzi i o rokowaniach tej choroby
Wnioski: Ogniska przerzutowe w otrzewnej i w węzłach chłonnych zaotrzewnowych.
Proszę o pomoc w wytłumaczeniu o co chodzi i o rokowaniach tej choroby
Oznacza to wysokie zaawansowanie choroby, co najmniej do stadium IIIC (Zalecenia PUO (2011 r.), str. 277, tabela 9)
o ile nie występują nie wykazane w badaniu (mikro-)przerzuty do narządów odległych.
Rokowanie w przypadku wznowy raka jajnika, jako nieuleczalnej, niestety jest niepomyślne.
Leczenie nawrotów choroby opisane jest od str. 279 wyżej linkowanych 'Zaleceń'.
Jeśli nie będzie możliwe wykonanie zabiegu operacyjnego w celu całkowitego bądź częściowego (cytoredukcyjnego) usunięcia nacieków nowotworu,
wówczas powinna zostać zastosowana chemioterapia (o założeniu paliatywnym).
Przykro mi, że nie są to dobre informacje,
witam Cię na forum i pozdrawiam.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
po czym poznać kiedy jest stosowana chemia radykalna a kiedy paliatywna?. W leczeniu podane jest: chemioterapia TK kurs I): Paclitaxel 280mg Carboplatinum 640mg. Proszę o odpowiedz.
Chemioterapia radykalna stosowana jest wtedy, kiedy jej założeniem jest osiągnięcie wyleczenia. Wówczas dąży się do intensyfikacji dawki, utrzymania harmonogramu podaży leków, można także rozważać inne sposoby leczenia włączając w to chirurgię, radioterapię.
Chemioterapia paliatywna stosowana jest wtedy, kiedy szansa na trwałe wyleczenie jest bardzo mała przy możliwych do zastosowania rodzajach leczenia. Wówczas priorytetem jest samopoczucie osoby poddawanej leczeniu, kontrola jego toksyczności, utrzymanie jak najwyższego komfortu życia równocześnie jak najbardziej spowalniając rozwój choroby.
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Witam. Mama ma znowu przerzuty. We wnioskach z badania PET napisano: przerzuty do otrzewmej, do węzłów chłonnych zaotrzewnowych, podejrzenie wznowy w kikucie pochwy. Co to oznacza? Mama dostanie chemię podawaną w tabletkach. Czy to dobrze?
Mama ma znowu przerzuty. We wnioskach z badania PET napisano: przerzuty do otrzewmej, do węzłów chłonnych zaotrzewnowych, podejrzenie wznowy w kikucie pochwy. Co to oznacza?
W zasadzie to, co wyżej napisaliśmy w postach #6 i #7.
Małgosia84 napisał/a:
Mama dostanie chemię podawaną w tabletkach. Czy to dobrze?
Dobrze, że jest możliwe leczenie, co pozwala liczyć na uzyskanie jakiejś odpowiedzi na nie.
Sama forma terapii (tabletki) ma mniejsze znaczenie, zapewne lekarz dobrał optymalną
(a przynajmniej nie ma podstaw, by to kwestionować).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Mama dostała chemie (topotecan). Zrobili jej stomie. Nie wiem czy dostaje dobrą chemie ponieważ na wszystkie moje pytania onkolog odpowiada "nie wiem". Ile trzeba odczekac po operacji stomii zeby dostac kolejna chemie? Mama ma termin na 24.02. Ma przerzuty do jamy brzusznej. Cale jelita ma w guzkach. Jak chemia nie bedzie dzialac to znowu zablokuje jelita. I co wtedy?
Mama zmarła 1marca. Walczyła do końca. Zrobiono jej stomie ale nic nie pomogło. Jelita sie rozchodziły. Nic nie dało sie zrobic. Bardzo cierpiała ale nie poddawała sie jednak choroba wygrała..... Smutne. Koniec walki, szpitali, chemii,cierpienia.... Jednak trzeba mieć nadzieje do końca. Mama walczyła 10 lat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum