witam,
kilka lat temu stwierdzono u mnie wirus HPV.
Od tego czasu regularnie wykonuję kolposkopię.
NIestety ostatnia zaniepokoiła lekarza, dlatego zostałam skierowana na pobranie wycinków oraz skrobanie kanału szyjki macicy.
Wizytę mam dopiero za 2 tyg, dlatego proszę o pomoc interpretacjy wyników:
Rozpoznanie kliniczne: CIN1. HPV HR plus
cervicitis (mat. 1)
ectopianglandularis epidermisata (mat. 1)
fragmenta cervicis sine laesionibus (mat. 2)
pomimo interpretacji, proszę o informację czy są powody do niepokoju?
Rozpoznanie kliniczne: CIN1. HPV HR plus
cervicitis (mat. 1)
ectopianglandularis epidermisata (mat. 1)
fragmenta cervicis sine laesionibus (mat. 2)
Klinicznie (tj. wstępnie) rozpoznano dysplazję szyjki macicy niskiego stopnia i zakażenie wirusem HPV.
W materiale nr 1 stwierdzono zapalenie szyjki macicy i ektopię gruczołową (zob. str. 19/37) w stanie epidermizacji (porównaj ten post),
w materiale nr 2: fragmenty szyjki macicy bez zmian patologicznych.
nisiaa napisał/a:
proszę o informację czy są powody do niepokoju?
Moim zdaniem nie ma, ujawnione zmiany nie są niebezpieczne i dają się z powodzeniem radykalnie leczyć.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Leczenie radykalne - generalnie - oznacza terapię prowadzoną z zamierzeniem wyleczenia i dającą na to realne szanse.
W uzupełnieniu zobacz: http://www.fundacja-onkol...paliatywne.html
W Twojej sytuacji leczenie ze względu na niski stopień dysplazji może się ograniczyć nawet do metod jedynie zachowawczych, np. farmakologicznych i zaleceń podwyższonych wymagań co do higieny intymnej,
ewentualnie w przypadku braku ich skuteczności do metod małoinwazyjnych (np. elektrokoagulacji, krioterapii).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
od 7 lat "leczę się" u tego samego lekarza, który poprzez leczenie mowi: " nie możemy nic zrobić, dopóki nic się nie rozwinie... czekamy. kontrola za 3 miesiące".
Co 3 miesiące cytologia i kolposkopia.
Może w tym wypadku warto zmienić lekarza, który będzie traktował mnie jak pacjentkę a nie jako obiekt badawczy?
Nie mam wykształcenia medycznego, ale wg mnie "czekanie aż coś się rozwinie" nie jest dobrym pomysłem...
Moim zdaniem nie ma przeszkód, byś skonsultowała się z innym lekarzem, nawet jeśli ostatecznie nie zmienisz aktualnego.
Taka niezależna konsultacja może wnieść nowe informacje lub potwierdzić opinie dotychczasowego lekarza,
na pewno nie zaszkodzi a może się przydać.
W takim razie na taką wizytę powinnaś wziąć wszystkie wyniki dotyczące wcześniejszej diagnostyki i leczenia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
oczywiście, masz rację.
Jestem z Poznania.
Czy mógłbyś mi polecić dobrego lekarza, zajmującego się takimi przypadkami jak mój (ginekolog-onkolog? a może inna specjalizacja?)
dziękuję!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-04-07, 10:17 ] Nie znam poznańskich lekarzy (a goglać każdy sam potrafi), liczę na pomoc lepiej zorientowanych forumowiczów.
Tylko w Polsce tak chetnie stosuje sie wypalanki i konizacje szyjki macicy. Nie widze nic zlego w postepowaniu lekarza.czeste cytologie i kolposkopie, a w razie stwierdzenia zmian badanie histopat.
_________________ Don't underestimate the things that I will do..
Richelieu, bardzo serdecznie dziękuję Ci za wszystkie wyjaśnienia!
Infinity, ale te zmiany są od 7 lat a lekarz z nimi nic nie robi.
"trzeba czekać aż coś się rozwinie i dopiero wtedy zaczniemy leczenie..."
Hipotetycznie - przeziębiłaś się. czy zaczynasz zaczynasz kurację np aspiryną czy czekasz z leczeniem aż rozwinie się zapalenie płuc...?
Na każdym etapie leczenia w każdej chorobie ocenia się 'bilans zysków i strat'.
Trzymając się 'przeziębiania itp.'.
Przypadku wirusowego zapalenia nie bierze się antybiotyków. Gdy przeziębienie trwa dłużej mogą rozwinąć się bakterie i wtedy wirusowe zapalenia może przejść w zapalenie bakteryjne (czy oprócz wirusowego będzie bakteryjne). Ale póki nie będzie zapalenia bakteryjnego, a będzie wirusowe i prawdopodobieństwo, że 'wirusowe może przejść w bakteryjne' nie powinno brać się antybiotyków.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
ja tez mam problem z ogarnieciem tematu
wszedzie trabia w mediach ze trzeba badac sie, kontrolowac itd
a jesli cos wyjdzie podejrzanego wowczas slyszysz nalezy czekac i nic nie robic...
mam bardzo podobna sytuacje.. czekam na kolejna cytologie- za miesiac, i znowu bede przechodzic mega stres czy jest gorzej czy nie...
z drugiej strony po co ingerowac w organizm jezeli na razie jest w miare ok...
infinity, cytując lekarza: szansa, że w moim przypadku nie rozwinie się nowotwór jest tak mała, że aż nierealna.
Dążę do tego, że skoro istnieją możliwości leczenia (pisze o nich Richelieu - nota bene lekarz!) to dlaczego czekać na niepotrzebny rozwój sytuacji?!
agatekb1 - rozumiem Twój strach, bo sama przeżywam go co 3 miesiące. doskonale wiem, co czujesz i bardzo Ci wspólczuję... sama się czuję jak babel na wodzie
"z drugiej strony po co ingerowac w organizm jezeli na razie jest w miare ok... " - bardzo upraszczając przyrównałam to do przeziębienia. Bo wg mnie, na "chłopski rozum", nie czekasz na rozwój np. zapalenia płuc, tylko zaczynasz od aspiryny.
Nie czepiajmy się teraz szczegółów typu wirusy/bakterie, bo chodzi tylko o zobrazowanie sytuacji...
[ Dodano: 2014-04-07, 19:35 ]
CIN1 moze samoistnie sie cofnac- a to niespodzianka -Twoj lekarz nie wspomnial Ci jak mozesz wspomoc system odpornosciowy?
Piszesz , ze masz zmiany 7 lat- jakie zmiany, skoro dopiero ostatnio pobral wycinki? Mialas ''nadzerke''?
Badania robisz na NFZ czy prywatnie? Bardzo czesto masz kolposkopie, chyba az za czesto...
Czy mialas robiony posiew?
Czy przyjmujesz antykoncepcje hormonalna?
Czy rodzilas?
Czy palisz papierosy?
CIN1 nie oznacza, ze rozwinie sie to w raka !
Nawet jakbys miala kolposkopie raz w roku i na nastepnej byloby CIN2 to daloby sie to spokojnie wyleczyc!
Te kolposkopie Cie schizuja niepotrzebnie.
[ Dodano: 2014-04-07, 20:46 ]
WG mojej wiedzy i wyksztalcenia jakby nie bylo..wg widzy mojego lekarza i zrodel medycznych CIN1 nie musi prowadzic do RSM , chyba ze poprowadzimy ten watek przez kilkanascie lat...
Nie, ze sie czepiam, rozumiem CIN3....ale czy ten watek jest na miejscu?
[color=444444][/color]pozdrawiam.
_________________ Don't underestimate the things that I will do..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum