Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Witam
Ciężko mi o tym pisać, ciężko mi to przyjąć do wiadomosci...
U mojej mamci zdiagnozowano DRP, nieoperowalny wielki (11cm) prawdopodobnie na chwile obecną ograniczony.
Wiadomość przyszła 2 dni przed Świetami, tuz po nich była juz pierwsza chemia.
czytam liczne posty, wiele forum, czytam uważnie wszystkie wpisy, żeby zapamietać jak najwięcej.
Objawy, leki, formy pomocy...
Płaczę, a potem sie wkurzam na siebie, że nie mysle pozytywnie - podbno Ci którzy nie maja nadziei płaczą.... ja ja mam, ale serce mi krwawi...
Cieszę się że tu jestem, mam nadzieje, że długo jeszcze będę...
Mama wczoraj z uśmiechem powiedziała mi, że z nowotworami jest podobno tak, że jak sie przeżyje 5 lat to potem tylko kontrola...
Uśmiechnełam się i powiedziałam, że ma sie nie martwiść. Że to rak świetnie zwalczany przez chemię....
Dużo siły i szczęścia życzę,oby Was nie opuszczało jak najdłużej.
W styczniu na pierwszej chemioterapii taty ,zapytałam doktórki na boku czy jest choćby mała szansa na przeżycie 4-5 lat ? pierwsza odpowiedż to był drwiący uśmiech a druga : proszę pani ,raczej nie ma tu mowy nawet o 2 latach.
Rak u taty zaczął dawać objawy we wrześniu, dopiero w styczniu zdiagnozowali .
Ponoć kobiety są silniejsze .
Znaleźć lekarza, który chociaż będzie próbował zrozumieć nasz ból.... niemalże graniczy z cudem...
Przeszukuję internet, szukam dla mamy lekarza prowadzacego, kogos kto bedzie chciał leczyc do końca, będzie przynajmniej probowal cos zrobić...
Przy okazji poszukiwań dowiedziałam się, że w Gliwickim IO i w Chorzowie robią badania PET, zastanawiam się kiedy najlepiej je zrobić, po cyklu trzech chemii czy wcześniej?
Chciałabym dmuchać na zimne, zanim mi ktoś powie, że jest za późno, że jest za dużo zmian.
Czy mogłabym dowiedzieć się kiedy zleca się te badania, lub czy je mozna gdzies wykonać prywatnie?
Szarlotta jesteś ze Śląska, może cos w tym względzie wiesz więcej niż ja...
Miredo, a po co i dlaczego chcesz robić PET ??? Tego typu badanie nie wykonuje sie tak hop siup bo jest bardzio obciążąjace dla pacjenta.
Na PET trzeba mieć skierowanie od lekarz .mozna go zrobić prywatnie ale jest to badanie bardzo drogie.
Jezeli mozesz to zamieść tu wyniki badań bo tak trudno cokolwiek podpowiedzieć i trudno pomóc .
PET wykonuje się z określonych wskazań, na podstawie informacji jakie nam przytoczyłaś (brak wyników) nie widać tu takowych. Po 2 cyklu chemii wykonuje się kontrolne TK klatki by ocenić odpowiedź na leczenie.
TK - 06.12.2011
Powiększone węzły chłonne śródpiersiowe wszytskich pieter od okolicy nadobojczykowej prawej, obejmujące kominowato węzły chłonne przytchawiczne, okna aortalno-płucnego, wnęki prawej oraz okolicy podostrogowej. Zmiany powyższe obejmują obszar o wym11,5x9,2x3,0cm (CCxDSxAP) Widoczne krytyczne zwężenie światła oskrzela głównego prawego przez zmiany węzłowe w jego końcowym odcinku, z zachowanym prawidłowym obrazem tchawicy o pozostałego drzewa oskrzelowego obu płuc.
Na pograniczu segmentu 1 i 2 płuca prawego widoczne guzkowe zagęszczenie średnicy 10mm, o odcinkowo "gwiazdkowatych" obrysach, z obecnym pasmowatym zagęszczeniem w kierunku do opłucnej. Zmiana o niejednoznacznym charakterze - poswoista? wtórna?
Pasmowate zwłóknienie w obwodowych partiach płuca lewego. Pozostały miąższ obu płuc bez zagęszczeń ogniskowych.
Jamy opłucnowe wolne.
W nadnerczu prawym struktura średnicy 17mm hypodensyjna do weryfikacji
Śledziona 12x4,7 cm
Zmiany zwyrodnieniowe-wytwórcze kręgosłupa TH
Krtań, tchawica bez zmian - uciśnięta z zewnątrz od strony przednio-bocznej lewej. Ostroga główna ostra, skrócona w części przedniej,o nierównym, guzowato wybrzuszonym spoidle przednim. Lewe drzewo oskrzelowe bez zmian. Oskrzele głowne prawe na wysokości ostrogi nacieczone guzowato na ścianie bocznej i przedniej, poniżej prawie całkowicie obturowane przez guzowate zmiany.
Wynik: carcinoma microcellulare - Rozpoznanie drobnokomórkowy rak płuca prawego
Pierwsza chemioterapia - 27,28,29.12.2011- podano: Etoposyd 100mg/5ml Cisplastin 10-mg/20ml
Witam, jak zrozumiec cykl, czy 1 cyklem jest podanie 3 dawek 3-dniowych, czy 1 cyklem jest podanie 3 dawek ( w ciagu trzech dni).
Moja mama zaczęła silnie kaszleć, sucho...nie wiem co moge jej podać... ma takie kilkuminutowe ataki
Jeżeli moge prosic o jakąś rade to bardzo bym prosiła, bo mam wrażenie że mi sie zaraz udusi.....
Jestem trochę bezradna, gdyz leczona jest w Szpitalu chorób pluc na oddziale chemicznym (obecnie przed drugą trzydniową chemią), tam onkolog jest tylko raz w tyg na konsultacjach, pozostali lekarze gdy pytam o cos mówia, że nie sa onkologami...
Moja mama zaczęła silnie kaszleć, sucho...nie wiem co moge jej podać... ma takie kilkuminutowe ataki
Jeżeli moge prosic o jakąś rade to bardzo bym prosiła, bo mam wrażenie że mi sie zaraz udusi.....
Samodzielnie najlepiej nie podawać żadnych leków - skonsultuj się z lekarzem prowadzącym lub z POZ, z pewnością zaleci coś na kaszel.
Witaj MIREDO. Moja mamcia też ma DRP. Chemię dostaje przez trzy dni, potem 21 dni przerwy (też cisplatyna i etopozyd). Pierwszą kontrolną tomografię miała po trzecim cyklu chemii i nastąpiła znaczna poprawa (niestety nie wiadomo na jak długo). Moja mama miała suchość w gardle, może to skutek uboczny chemioterapii. Mamie pomogło siemię lniane (zaparzone i potem rozcieńczone popijała małymi porcjami). Trzymaj się MIREDO, dużo siły Wam życzę. Pozdrawiam.aga.
Bardzo dziekuję, widzę, że jesteśmy na podobnym etapie... dzisiaj wybrałyśmy perukę , mama ma wprawdzie włosy jeszcze.... ale dla jej komfortu zrobię wszystko..., obecnie czekan na wtorek 2 cykl chemii, aż mi żal tych dni obecnie, bo jest szybka, żywotna i pełna werwy...aż kipi z chęci życia... po drugiej chemii pewnie będzie słabsza.... Uskarża sie na wysuszone błony w nosie, piecze ją... czym to mozna posmarować... no i przez te sterydy ma spuchnietą twarz... ale takie problemy to jak by ich nie miec wcale....
Ech.... Żeby tylko takie problemy były.... byłoby super
trzymaj sie Agnes, życzę sily... i daj znać co u Ciebie
DRP często dobrze reaguje na chemię. Zapewne doczytasz to na forum. Pielęgnuj wszystkie chwile spędzane z Mamą. To bardzo cenny czas. Niestety wiem to z doświadczenia.. Życzę Wam wytrwałości odwagi i siły do walki. .../aga Ucałuj Mamę!
_________________ czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
Jutro mama zaczyna drugi cykl chemii. Aż się boję o nią.... nie potrafię sobie z tym dać rady.... tak bardzo ja kocham... i tak bardzo chciałabym zatrzymać czas....
Jestem zupełnie bezradna.... wściekła, że nic nie mogę zrobić....
Napiszcie prosze dlaczego TK powinno robic sie po drugim cyklu a nie po trzecim, w szpitalu powiedzieli, ze w planie ma po trzecim cyklu... nie chciałabym, żeby było za poźno...
Napiszcie prosze dlaczego TK powinno robic sie po drugim cyklu a nie po trzecim, w szpitalu powiedzieli, ze w planie ma po trzecim cyklu... nie chciałabym, żeby było za poźno...
Zwykle jeśli jest odpowiedź na leczenie, to już po 2 cyklu można ją zauważyć w TK. Jeśli chemia nie działa, można zmienić ją wówczas na inną.
[ Dodano: 2012-01-16, 23:53 ]
TK po 3 cyklu to nie jest jakiś błąd w sztuce czy tragedia, żebyś tak tego nie zrozumiała - często kontrole są po 3 cyklu, zwykle zależy to od ośrodka czy decyzji lekarza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum