Witam serdecznie jestem nowa na tym forum . Moja mama ma glejaka II stopnia , miała wykonaną biopsję w SPSK 4 w Lublinie i w nast tyg będą wyniki ....
ale one tylko będą formalnością ...
teraz zastanawiam sie jaki oddział Onkologii wybrać a przede wszystkim gdzie . ,mieszkam w woj podkarpackim tam w grę wchodzi Rzeszów ( ale tam na pewno mamy nie dam ) i Brzozów ( tu już szybciej jakby coś )
Ale myślę że chyba najlepsze było by Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej na Jaczewskiego 7 w Lublinie ale czy dobrze myślę ?
dzis od lekarza prowadzącego mamę dowiedziałam się że nie dostane żadnego skierowania do onkologa tylko sama dokumentacja będzie mi potrzebna w rejestracji..
dodam że powiedziano mi że " w całej Polsce są jednakowe SCHEMATY leczenia - ALE JAKOŚ TRUDNO MI UWIERZYĆ ŻE TAK MOŻNA UOGÓLNIAC ..i ponoć w Lublinie strasznie długo się czeka czy to prawda?
[ Dodano: 2013-03-28, 22:57 ]
wg mnie Lublin chyba jest lepszym miejscem do Leczenia niż ośrodki w woj podkarpackim .,,,,,sama nie wiem co myśleć . i jak w kwestii sprzętu czy jest ona dobrze wyposazony ?
Przede wszystkim należy rozważyć leczenie operacyjne czyli konsultacja neurochirurgiczna. Jeśli z takiego leczenia chora zostanie zdyskwalifikowana to pomimo nienajwyższej zlośliwości nowotworu leczenie z intencją wyleczenia będzie na pewno bardzo trudne a dość prawdopodobne, że niemożliwe. Dlatego przede wszystkim leczenie neurochirurgiczne!
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
guz zr względu na lokalizację JEST NIEMOŻLIWY DO USUNIĘCIA, to logiczne skoro wykonana została biopsja . jakby był operacyjny to by wycieli a z tego potem wzieli materiał na hist-pat.
Nie dla kazdego osrodka leczniczego - niemozliwy do wyciecia - jest rzeczywiscie niemozliwy.
Ale oczywiscie nie znamy w ogole opisu badania, wiec nie wiemy nic w jakiej lokalizacji jest ten guz.
Sa osrodki w PL, ktore podejmuja sie czasmi tego "niemozliwego", wszystko zalezy od lokalizacji i st. zawansowania choroby jak i doswiadczenia osrodka i neurochirurgow.
Doktor Garlicki też wielu "niemożliwym" ratował życie, z różnym oczywiście skutkiem Teraz za to unika się operowania "trudnych przypadków" - dlaczego? Wiadomo
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
mama miała wykonywane 2 rezonanse. jeden w 1 szym szpitalu a drugi w SPSK w Lublinie gdzie była biopsja.
poniżej umieszczę opis MR Pierwszego
"Nieprawidłowy obszar nieostro odgraniczony w strukturach głębokich prawej półkuli o orientacyjnych wymiarach w płaszczyźnie osiowej 53 na 24 mm otoczony strefą obrzęku.
Cechy efektu masy – uciśnięta modelowana prawa komora boczna, komora trzecia.
Struktury pośrodkowe przemieszczone do 5 mm na lewą stronę
nie stwierdza się wzmocnienia kontrakstwego w obrębie zmiany .
W lewej półkuli drobna zmiana płynowa 5na 4mm na pograniczu jądra soczewkowego i tylnej odnogi torebki wewn. – prawdopodobnie poszerzona przestrzeń okołonaczyniowa.
Innych zmian ogniskowych nie uwidoczniono ."
Byłam na konsultacji u dwóch neurochirurgów i każdy powiedział że guz nieoperacyjny,. ...
vioom - uwielbiam Cie i kazdy Twoj post czytam i cenie, jednak ja mam w rodzinie przypadki gdzie neurochirurdzy nawet w COI w wawie powiedzieli, ze nie mozna operowac i nic nie mozna zrobic, a pacjenci zyja i to w dobrej kondycji.
Dzieki takiemu lekarzowi zyje moja Mama a nikt doslownie nikt,nie chcial sie podjac takiej operacji.
Moj przyjaciel z glejakiem i wlasnie tez nikt nie chcial sie podjac 3 juz operacji.. od operacji minelo 2,5 roku a z samym glejakiem juz 17 lat....
mam jeszcze pare takich przykladow..ale to nie o to tu chodzi.
Wyrazilam tu opinie na podstawie mojego doswiadczenia neurochirurgicznego i jak zawsze zaznaczam kazdy przypadek jest inny, kazdy ma inne uwarunkowania, kazdy indywidualny itp itd..
Ale ja nie zaluje ze podjelismy sie operacji Mamy, bo i tak dawali jej gora 3mc zycia..
loczek ... ja ze swojej strony zycze Ci duzo sily do walki z bardzo trudnym przeciwnikiem..
iwka3219 PROSZĘ czy możesz mi napisać coś więcej o przypadkach chorób Twoich bliskich jak to było z tymi operacjami bo ja już sama nie wiem ten guz mamy jest bardzo blisko mózgu stąd nieoperacyjny , sama nie wiem :( czy szukać innych neurochirurgów ?
a jak z Onkologią bo już nie wiem , jakie może być zastosowane leczenie w przypadku mojej mamy , czytałam że takie glejaki są odporne na naświetlanie ale czy w każdym przypadku ?a co z chorobą popromienną ?aj to wszystko to póki co dla mnie czarna magia to dopiero początek TRUDNEJ DROGI ...
mam wyniki biopsji
gwiaździak rozlany G2 wg WHO
Astrocytoma diffusum
komórki nowotworowe wykazują następujące odczyny immunohistochemiczne
GFAP - DODATNI
SYNAPTOFIZYNA- UJEMNY
MIB-1- DODATNI W POJEDYNCZYCH KOMÓRKACH.
Jest to nowotwór zaliczany do grupy glejaków astrocytarnych, o którym w tej pracy (str. 19) czytamy m.in.:
Cytat:
Glejaki astrocytarne można podzielić na dwie większe grupy w oparciu o zakres naciekania i ich transformację w bardziej złośliwe guzy.
Pierwsza, większa grupa składa się z dyfuzyjnych guzów astrocytarnych o naciekającym, rozlanym wzroście.
Nowotwory te cechuje wysoka zdolność do inwazji z infiltracją poza makroskopowy obszar guza oraz znaczny potencjał progresyjny.
Zaliczamy do nich: astrocytoma diffusum (WHO II i III), oligodendroglioma (WHO II i III), glioblastoma (WHO IV) i gliomatosis cerebri [Kleihues i in. 2002].
G2 oznacza średni stopień złośliwości (WHO II), co jest korzystnym czynnikiem wobec występowania tego nowotworu w stopniu złośliwości średniej lub wysokiej.
loczek89 napisał/a:
GFAP - DODATNI
SYNAPTOFIZYNA- UJEMNY
MIB-1- DODATNI W POJEDYNCZYCH KOMÓRKACH.
Wartości tych parametrów immunohistochemicznych określają dokładnie typ nowotowru
i mają wpływ na dobór odpowiedniej terapii.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum