[agmuzyk]

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników. Tato ma drobnokomórkowego raka płuca, aktualnie jest po pierwszej chemii wg schematu PE. Dobrze ją zniósł, odżywiamy go zgodnie z zaleceniami dietetyka onkologicznego. Ale zaczął skarżyć się na ból w okolicy prawego żebra, ponieważ wynik scyntygrafii nie wyszedł jednoznaczny to bardzo się boję że może to być przerzut nowotworu. Ból nie jest bardzo silny, nie na tyle żeby tato chciał przyjąć lek przeciwbólowy. Załączam wynik scyntygrafii i wynik badania histopatologicznego, te oznaczenia też nie wszystkie są dla mnie zrozumiałe. Bardzo dziękuję za pomoc.

[Ola Olka]

agmuzyk witaj na forum.

agmuzyk napisał/a:

wynik scyntygrafii nie wyszedł jednoznaczny

Tak faktycznie jest - lekarz opisujący nie był pewny co do charakteru zmian - jednakże właśnie przy żebrze opisał swoje podejrzenie jako możliwa morfologia zmiany meta. Jest też sporo zmian pourazowych i zwyrodnieniowych które mogą powodować podobne bóle.

Wynik jest niejednoznaczny jednakże z racji choroby taty trzeba być podwójnie czujnym i drążyć dalej.
Lekarz prowadzący zaleci zu napewno dalszą diagnostykę.
Pozdrawiam serdecznie

[marzena66]

agmuzyk napisał/a:

Załączam wynik scyntygrafii i wynik badania histopatologicznego, te oznaczenia też nie wszystkie są dla mnie zrozumiałe.

Te pozostałe informacje z badań hist.pat. nie są istotne dla Ciebie bo to są badania, które wskazują na rodzaj raka.
Co do scyntygrafii to tak jak sama stwierdziłaś wynik niejednoznaczny, mogą być przerzuty zwłaszcza w tym jednym miejscu, mogą być sprawy zwyrodnieniowe.

Dobrze by było wyjaśnić zmiany u laryngologa i stomatologa co tam się dzieje. Co do potencjalnych przerzutów w żebrach, to raczej będzie problem z wyjaśnieniem czy przerzut czy zwyrodnienia i tutaj mogą zdecydować, że za jakiś czas jeszcze raz badanie. Tato jest zabezpieczony przed ewentualnym przerzutem bo przyjmuje chemię. Jeżeli następny wynik będzie podobny to wtedy może lekarz zdecydować, że to miejsce ewentualnego przerzutu naświetlić.

pozdrawiam

[agmuzyk]

Witam
Bardzo dziekuje za poprzednia odpowiedz. Teraz mam nowy problem. U taty po 5 chemii zalecono w wypisie podanie 5 zastrzkow podskówrnych Zarzio. Czy moga byc one podane w domu przez pielegniarke, czy jednak lepiej byłoby wozic tate do szpitala na zastrzyki? On jest dosc slaby i taki wyjazd to dla niego bardzo meczaca wyprawa. Pozdrawiam

[missy]

Spokojnie można podać w domu. Często robią to sami pacjenci, to jest zastrzyk podskórny, łatwy do samodzielnego wykonania. Warto popatrzeć jak robi to pielęgniarka i nauczyć się.
Powodzenia i pozdrawiam.