Witam,
Bardzo proszę o wyjaśnienie wyników mojego Taty oraz o rokowania i poradę co do dalszego sposobu działania. Najpierw przedstawię nieco informacji o dotychczasowym leczeniu.
W dn. 23.09.2015 â Tato trafił na Oddział Chirurgii Ogólnej z powodu całkowitej niedrożności mechanicznej przewodu pokarmowego , dwa dni później poddany został operacji, w wyniku której usunięty został 40 cm odcinek jelita grubego wraz z guzem i okoliczne węzły, który zamknął całkowicie światło jelita (powód niedrożności). Jeszcze w trakcie pobytu w szpitalu, w okresie pooperacyjnym, Tato zagorączkował (38,6 st. C), lecz było to jednorazowe zdarzenie.
Został wypisany w stanie dobrym w dn. 07.10.2015r (skan wypisu poniżej).
W domu rozpoczęliśmy monitorowanie temperatury i okazało się , iż już w dniu wypisu wieczorem temperatura wynosiła 37,5.W kolejnych dniach temperatura była mniej więcej na poziomie 37,2-38,3 st.C (rano-wieczór) i miała charakter rosnący.
W dn. 12.10.2015r. na wizycie kontrolnej w Poradni Chirurgicznej zostały zdjęte szwy (rana goi się idealnie) i zlecone zostało podanie antybiotyku (Cipronex) przez 7 dni i ew. konsultacja lekarza domowego w celu wykluczenia innego typu infekcji.
W dn. 16.10.2015r. lekarz rodzinny zalecił badanie CRP oraz kolejne badanie w dn. 19.10.2015r. (morfologia, badanie moczu, OB I CRP â wyniki w załączeniu)
W dn. 19.10.2015r. wypadła nam również wizyta kontrolna w Poradni Chirurgicznej, gdzie lekarz zdecydował o leczeniu uzupełniającym w celu wyjaśnienia gorączki i podania dożylnie antybiotyków.
Aktualnie Tato jest powtórnie w szpitalu, na Oddziale Chirurgii Ogólnej, lecz dotychczas nie znaleziono przyczyny podwyższonej temperatury.
Bardzo proszę o wyjaśnienie wyników mojego Taty oraz o rokowania i poradę co do dalszego sposobu działania, gdyż mam wrażenie, że marnujemy czas teraz na pobyt w szpitalu, podczas, gdy można by już rozpocząć leczenie onkologiczne.
Pozdrawiam
Grażyna