Witam wszystkich,
Piszę w imieniu znajomej, która aktualnie przebywa w szpitalu i niestety sama nie ma szans na odezwanie się tu. Nie muszę zapewne dodawać, że liczę na pomoc w interpretacji wyników, na podanie wskazówek co robić aby pomóc, któż z nas tego nie oczekuje w tej sytuacji..
Przechodząc do faktów – znajoma przez dłuższy czas nie mogła zostać zdiagnozowana, pojawił się u Niej kaszel, stany podgorączkowe/gorączki/złe samopoczucie. Kolejno zdiagnozowano płyn, ropień opłucnej, następnie podejrzenia były już z rzędu tych najgorszych. Chronologicznie przedstawię wyniki, jeśli będziecie mieli jakieś wskazówki, pomysły na diagnozę, będę niesamowicie wdzięczna, gdyż jak za chwilę sami zobaczycie – sprawa rozbija się o uzyskanie pewności co do rodzaju zmian – mamy do czynienia bowiem z trudno diagnozowalnym rodzajem nowotworu.
Pierwsze badanie: 27.05
Materiał pobrano z: zmian na opłucnej, I wycinki, II płyn
(rozpoznano również znaczną niedokrwistość)
Rozpoznanie: I. Infiltratio neoplasmatica. W rozpoznaniu różnicowym należy uwzględnić carcinoma nonmicrocellulare oraz mesothelioma. Konieczne badanie immunohistochemiczne.
II Nadesłano 25 ml ubogokomórkowego płynu.
Komórek nowotworowych nie stwierdzono
Badania immunohistochemiczne:
Obraz odpowiada niskozróżnicowanemu gruczolakorakowi (adenocarcinoma G3)
Immunofenotyp: CK7+, CEA+, Calretinina+, HMWCK-, TTF1-, HBM1-, WT1-
W komórkach nowotworowych nie wykazano obecności śluzu.
Uwagi: nowotwór może wywodzić się z płuca. Wskazano wykluczenie możliwości przerzutu z jajnika.
Badanie drugie: 25.05, 07.06
(pacjentka lat 42)
Wycinek: opłucna
Rozpoznanie: zmiany guzkowe opłucnej
Rozpoznanie wstępne: neoplasma malignum epithelioides probabiliter mesothelioma malignum.
Rozpoznanie ostateczne: mesothelioma malignum epithelioides.
Badanie immunohistochemiczne:
Kalretynina (+)
CD 15 (-)
TTF(-)
CEA(-)
Badanie trzecie: 15.06
(wykonano PET-CT ze względu na wykluczenie możliwości przerzutu z jajnika.
18F-FDG, mCi I.V., poziom glukozy: 97mg%
Rozpoznanie: przerzuty do opłucnej. Ropień płuca.
Badanie wykonano od sklepienia czaszki do połowy długości kości udowych.
GŁOWA I SZYJA: Miękkotkankowa masa w jamie nosowej po stronie lewej o wym.22x11mm i podwyższonej aktywności FDG (SUV max 5,5)
Prawidłowe rozmieszczenie FDG w pozostałych strukturach głowy i szyi.
KLATKA PIERSIOWA: Stan po niedawnej pleurodezie. Po stronie prawej niejednorodne pogrubienie opłucnej przeponowej, śródpiersiowej, kąta przeponowo-żebrowego i ściany bocznej i tylnej płuca, z wrzecionowatymi obszarami (średnica do 33mm), ze zwiększoną aktywnością FDG (SUV max 9,1).
Płyn w prawej jamie opłucnej bez aktywności FDG. Po stronie prawej widoczny powiększony (śr 16 mm) węzeł okołotchawiczy dolny bez aktywności FDG. Prawidłowe rozmieszczenie FDG w płucu lewym, w pozostałych węzłach chłonnych śródpiersia i pach oraz ścianie klatki piersiowej.
JAMA BRZUSZNA, MIEDNICA, UKŁAD KOSTNY: bez patologicznych zmian.
Wnioski: Wysoka utylizacja glukozy w obrębie opłucnej po stronie prawej, najprawdopodobniej po przebytej pleurodezie (do zróżnicowania z mesothelioma)
Hipermetaboliczna miękkotkankowa masa w jamie nosowej po stronie lewej o aktywności FDG sugerującej proces rozrostowy. Wskazana dalsza diagnostyka.
I tu oczywiście nasuwają się dalsze pytanie: co robić dalej? Czy uważacie, że diagnoza mesothelioma (co, jak wiemy jest trudne) jest ostateczna, czy wykluczać choćby gruczolakoraka lub raka niedrobnokomórkowego? Jeśli tak to w jaki sposób? Znajoma obecnie diagnozowana jest w Poznaniu, być może jednak dobrze byłoby udać się do innego ośrodka? Myślałam choćby o Warszawie a także Londynie?Jakie kolejne kroki przedsięwziąć?
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę żebyśmy jednak jak najczęścieodzywali się z dobrymi wieściami. Powodzenia w Waszych bojach o życie i zdrowie bliskich i jeszcze bliższych! |