Czy sa tu osoby, ktore choruja na ten sam rodzaj raka (platynooporny), progresja do 6 miesiecy od pierwszego zabiegu?
Są, przykładowy wątek: http://www.forum-onkologi...owa-vt10238.htm
Proponuję samodzielne przeszukanie tego działu forum, w czym pomocne mogą być opisy tematów,
myślę, że będzie to bardziej efektywne, niż oczekiwanie na ewentualne wypowiedzi autorów takich wątków.
nikita53 napisał/a:
Jakie przechodziły leczenie.
Ogólnie można powiedzieć, że zgodne ze standardem postępowania: paliatywną chemioterapię.
Po szczegółowe informacje proponuję zajrzeć do odpowiednich tematów.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Na wstępie należy zaznaczyć, że leczenie choroby platynoopornej związane jest z wysokim ryzykiem niepowodzenia i musi być prowadzone w doświadczonym ośrodku. Najważniejsze rekomendacje zawsze w takim przypadku zalecają skorzystanie z metod terapeutycznych dostępnych w ramach badań klinicznych. Ponieważ możliwość wykorzystania zarówno karboplatyny jak i cisplatyny w leczeniu platynoopornej formy raka jajnika została wczerpana pozostaje możliwość skorzystania z cytostatyków, które nie wykazują oporności krzyżowej z cisplatyną czy karboplatyną. W planowaniu leczenia należy uwzględnić:
- monoterapię - docetakselem, gemcytabiną, doksorubicyną, paklitakselem, topotekanem
- chemioterapię z lekiem biologicznym - kombinację jednego z wyżej wymienionych cytostatyków z bewacyzumabem.
- monoterapię doustną - etopozyd
- chemioterapię sekwencyjną - zamienne podawanie kilku cytostatyków w sposób cykliczny.
W większości przypadków leczenie niestety będzie miało charakter paliatywny. W pojedynczych przypadkach, w przypadku obecności pojedynczego, izolowanego ogniska dostępnego chirurgicznie należy rozważyć zasadność resekcji takiej zmiany. Takie postępowanie u niewielkiej ilości chorych może skutkować uzyskaniem nawet trwałego wyleczenia. Pozostaje także możliwość rozważenia radioterapii.
Dobór schematu leczenia w przypadku nawrotu w czasie <6miesięcy zależy w bardzo dużej mierze od doświadczenia i osobistych preferencji lekarza prowadzącego bowiem każdy z cytostatyków wykazuje podobny odsetek odpowiedzi.
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Po drugiej chemii Caelyxem pojawil sie zespol reka-stopa. Zaczerwienione bolesne obrzekniete dlonie i podeszwy stop. Kazde mocniejsze dotkniecie powoduje bol. Skora jest napieta. Czy ktos ma sprawdzony sposob jak temu zapobiegac i jakich srodkow uzywac jak juz sie to pojawi.
missy dziekuje Ci, ze oprocz mojego watku (zespol reka-stopa), moglam poznac wspanialego czlowieka jakim byl jermal). Bede sobie wracac na jego forum jak mi bedzie zle
Czy ktos ma doswiadczenia w leczeniu Hipertermia miedzy kolejnymi cyklami chemioterapii. Wiem, ze sa dwa znane osrodki ktore lecza hipertermia miejscowa Krakow(Małopolskie Centrum Hipertermii) i Warszawa(NZOZ Centrum Medyczne Onkologii i Hipertermii), ktore polecacie?
Hipertermia nie jest jeszcze wszem i wobec znaną formą walki z nowotworem w Polsce, aczkolwiek coraz więcej się o niej słyszy. W Polsce powstaje coraz więcej miejsc gdzie można poddać się takiej formie leczenia. Dużo pozytywnych opinii o skuteczności, może świadczyć że warto zastanowić się nad połączeniem przy np. chemioterapii. Z miejsc, które znam to Europejskie Centrum Hipertemii Onkologicznej. Mam nadzieję, że pomogłem
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-11-08, 20:03 ] Cytowanie całości postów poprzedzających wypowiedź jest zaśmiecaniem forum, nie wnosi to czegokolwiek do dyskusji (poprawiłem).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum