Witam.
Do tej pory pisałam w innym dziale (nowotwór nerki u mojej mamy).
Od wczoraj mam nowy temat - mój znajomy, jak w temacie po wycięciu ślinianki (nowotwór) w 2009 r. ma przerzut do kości kręgosłupa.
Leczenie chemią standardowa trwało ok roku.
W tym momencie lekarze w szpitalu w Płocku odmówili mu dalszego leczenia.
W tym szpitalu często się tak zdarza, niestety. Nie miał radioterapii.
Ponieważ zwrócił się do mnie o pomoc i radę, stąd moja obecność w tym dziale.
Będę wdzięczna za informacje na temat leczenia rozsianego nowotworu ślinianki.
Gdzie się zgłosić, kto jest specjalista, czy są jakieś badania kliniczne, chemia niestandardowa itp.
Jesteśmy zainteresowani ośrodkami w Warszawie.
Będę wdzięczna za każdą informację, bo sprawa jest naprawdę pilna
Poza tym, co napisał kmis757, poprosimy o wklejenie wypisu ze szpitala, rozpoznania, wyników badań, czegokolwiek, co można by było przedstawić w innym ośrodku, czy też innemu lekarzowi... Bez tego nie ma szans, by skonsultować to gdzie indziej.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Postaram się jak najszybciej podesłać jakieś informacje , karty wypisowe itp. Jednak mam kolejna prośbę, czy bez tych danych możecie mi polecić jakąś palcówkę w Warszawie, która zajmuje się leczeniem tego nowotworu? A może jakiegoś konkretnego lekarza. Będę wdzięczna za taki namiar. Ja myślałam o onkologii na Wołoskiej. Rozważana była opcja Wieliszewa. Co o tym sądzicie?
W Centrum Onkologii w Warszawie w środy pacjentów pierwszorazowych przyjmuje dr Dorota Kiprian.
Jest to moja lekarka i osobiście ja polecam.
Nie tylko guru w CO jako światowej klasy specjalistka od nowotworów głowy i szyi ale również cudowny człowiek, który odpowie na pytania dotyczące leczenia szczerze i z wyczuciem.
Witajcie.
Mam smutną wiadomość. Nie doczekaliśmy żadnego terminu wizyty u żadnego onkologa, niestety. Mój znajomy zmarł dzisiaj w południe. Smutno mi i przykro.
Wiki
...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum