RTG Klp p-a bok lewy z 13-04-2014:
Drobnoplamiste zlewajace się zagęszczenia w obu płucach, z przewaga zmian w polach środkowych i dolnych. Kąty przeponowo-żebrowe wolne.
RTG z 18-04-2014:
Drobnoplamiste zagęszczenia o mniejszym stopniu wysycenia /w por.do 13-04-2014/ w obu polach płucnych.
Bronchofiberoskopia 18-04-2014:
Tchawica prawidłowo drożna. Ostroga główna nieco poszerzona. Drzewo oskrzelowe w zakresie widoczności, prawidłowo drożne. Śluzówka obrzęknięta, wygładzona, zaczerwieniona.
Tomografia komputerowa 15-04-2014:
Badanie TK klatki piersiowej z dożylnym wzmocnieniem środkiem kontrastowym - przekroje poprzeczne, uzupełnione rekonstrukcjami wielopłaszczyznowymi:
W obu płucach, szczególnie podopłucnowo i w płatach dolnych widoczne liczne, rozsiane, słabo odgraniczone ogniska położone wzdłuż pęczków oskrzelowo - naczyniowych i podopłucnowe o wielk. 3-4 mm do 13 mm. W oknie aortalno-płucnym pojedyńcze węzły chłonne o szer. 7 mm. Nie wykazano powiekszenia węzłów chłonnych wnęk płucnych. Podprzeponowe partie wątroby, śledziony i nadnercza zmian ogniskowych nie wykazują.
W rozpoznaniu różnicowym należy brać pod uwagę: zatory septyczne, krwawienie pęcherzykowe lub zmiany typu matastatycznego
TK 17-04-2014 Badanie Angio tetnic płucnych - przekroje poprzeczne, uzupełnione rekonstrukcjami wielopłaszczyznowymi:
Pień płucny i tętnice płucne nieposzerzone, nie wykazało obecności skrzeplin w zakresie pnia płucnego, tętnic płucnych, tetnic płatowych i segmentowych obu płuc.
TK 22-04-2014 miednicy mniejszej i jamy brzusznej po doustnym oraz przed i po dożylnym wzmocnieniu środkiem kontrastowym:
W okolicach nadprzeponowych obu płuc widoczne dość liczne, słabo wysycane ogniska o śr. do 10mm, jamy opłucnowe wolne. Wątroba... drogi żółciowe... trzustka... śledziona... nadnercza... nerki... moczowody... pęcherz moczowy... gruczoł krokowy... pęcherzyki nasienne... w normie.
Nie wykazano znamiennego powiekszenia węzłów chłonnych, bez cech wolnego płynu ani zmian naciekowych przewodu pokarmowego w zakresie badania. Nie stwierdza się zmian patologicznych struktur kostnychi mięśniowych objętych zakresem badania.
Konsultacja urologiczna: 15-04-2014:
W KT klp rozsiane drobne zmiany. Palpacyjnie jądra prawidłowe. Sonograficznie jadra bz.
Zalecenia: AFP i BHCG tj. markery jądrowe.
Leczenie: Amoksiklav, Flegamina, Bioprazol, Miflonide, Paracetamol, Ciprinol 0,9% Na Cl.
Dodatni wynik kału w kierunku lamblii.
Pacjent oczekuje na wyniki przeciwciał:ANA, ANCA-P, ANCA-C, P/c KARDIOLIP.IgG, IgM.
OB 54
BK plwociny; 1x ujemne
BK popłuczyn z oskrzeli: 1x ujemne/posiew w toku/
FLORA piwociny; Oral Streptococcus
Cytologia popłuczyn z oskrzeli: Komórek nowotworowych nie stwierdzono. W rozmazach obecne liczne neutrofile.USG serca: bez odchyleń od normy.
Proszę o podpowiedź czy to jest nowotwór, jakie są rokowania i jak leczyć.
Wszystkie przedstawione w tej chwili badania sugerują brak procesu nowotworowego, jednak nie pozwalają jednoznacznie go wykluczyć. Co było pierwotnym powodem wykonania RTG klatki piersiowej? Przedstawione postępowanie diagnostyczne wygląda bardzo rozsądnie i przytomnie. Zlecona konsultacja urologiczna wobec "nietypowego" wyniku TK klatki i podejrzenie guza jądra rzeczywiście miała sens - jak wobec tego wyniki markerów?
Szczerze pisząc jeśli dotychczasowa diagnostyka nie przyniosła efektów w postaci w miarę jednoznacznej diagnozy pojawia się pytanie o zasadność dalszego kontynuowania diagnostyki stricte klinicznej. Oczywiście można zrobić PETCT, można pokusić się o biopsję płuca i badanie bioptatów - pytanie - na ile pozwoli to uzyskać rzetelne i dokładne rozpoznanie? Osobiście uważam, że należy skonsultować się z chirurgiem klatki piersiowej i oczywiście przy zgodzie chirurga i zgodzie pacjenta rozważyć torakotomię i usunięcie jednej-kilku z prezentowanych zmian celem badania histopatologicznego będącego chyba w tym przypadku najlepszą drogą do postawienia rozpoznania. Wszak pomimo wykluczenia istnienia choroby nowotworowej na tę chwilę - wciąż diagnostyka musi skupiać się na poszukiwaniu nowotworu. Może to być np bardzo rzadki, "nietypowy" chłoniak czy mięsak, którego lokalizacja pierwotna jest trudna (lub wręcz niemożliwa) do ustalenia. W dalszej kolejności należy brać choroby o podłożu autoimmunologicznym - np sarkoidozę.
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
3-tygodnie temu wystapiła wysoka/ 39,7 / gorączka bez objawów przeziębienia.Diagnoza lekarza- zatoki.Po leczeniu 2 tyg.wystapił bardzo silny kaszel i duszności. Nie pomagały silne antybiotyki i leki na astmę .Zdjęcie płuc zostało zrobione na prośbę rodziców. Po 2 tygodniach nie ma gorączki i chory nie ma duszności.
Markery te były w zaleceniach od urologa, lecz ich nie zrobiono. Dzisiaj chory został przewieziony do Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej Szczecin - Zdunowo celem dalszej diagnostyki. Poprzednia bronchoskopia była zrobiona bez pobrania wycinków do badania.
Na początek zrobiono RTG klatki piersiowej .Prawdopodobnie zmiany ogniskowe są trochę mniejsze niż w poprzednich badaniach - co jest budujące.
Czy możliwe jest zakażenie bakteryjne?
Naturalnie, możliwe, choć w tym przypadku raczej mało prawdopodobne. Szczególnie w kontekście zarażenia prątkiem gruźlicy (o ile takowe jest możliwe w ujęciu przeprowadzonego wywiadu - kontakt z osobami zarażonymi, przebywanie w środowisku o dużym potencjale zarażenia). Stąd plwocina / popłuczyny oskrzelowe powinny zostać przesłane na posiew w kierunku mycobacterium tuberculosis. To oczywiście jeden z kierunków diagnostyki różnicowej i zostało to zrobione - bakterioskopia zarówno plwociny jak i popłuczyn oskrzelowych - (ujemna). Mało prawdopodobne, że w posiewie zostanie coś wyhodowane.
Naturalnie, wysokie OB może wskazywać na zarażenie - pytanie czym? Wszystkie podstawowe możliwości takiego obrazu TK płuc u 19 latka praktycznie wykluczono (gruźlica, guz jądra, inny, częsty nowotwór). Stąd właśnie moja sugestia o pobraniu materiału do badania histopatologicznego. Niejednokrotnie torakochirurdzy mogą usunąć pojedynczą, dobrze dostępną zmianę w obrębie płuca metodą VATS. I to z największą korzyścią dla chorego - mały uraz okołooperacyjny. Uważam za sensowne, że chłopakiem zajmą się chirurdzy klatki piersiowej.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Lekarze dali dzisiaj antybiotyk doustnie / skoro jest poprawa / i jutro dadzą odpowiedź czy nie leczyć w domu, a po leczeniu na kontrolę w szpitalu.
Chciałabym się jeszcze skonsultować z lekarzami z Kliniki w Poznaniu na ul. Szamarzewskiego, lecz żaden z terakochirurgów nie ma prywatnej praktyki.
Tylko pytanie co leczyć? Kontrolna TK samej klatki piersiowej była robiona? Bo z tego co widzę to tylko raz wykonano TK klatki. Skąd więc wiadomo, że antybiotyk przynosi poprawę? Mam mieszane uczucia co do leczenia "na oślep" w takim przypadku i wyrażania nadziei, że "na pewno się poprawi, jakoś to będzie".
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Wczoraj wieczorem zapadła decyzja o kontrolnym badaniu TK klatki piersiowej.
Boję się, że tyle TK w tak krótkim czasie:
15-04-2014;
17-04-2014
22-04-2014
i planowane dzisiejsze 24-04-2014.
Co jest bardziej szkodliwe promieniowanie czy podanie kontrastu?
Czy nie robi się zamiennie rezonansu ? - słyszałam że jest mniej szkodliwy.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
TK generalnie można zrobić tyle, ile wymaga tego sytuacja. Oczywiście ochrona radiologiczna wymaga aby minimalizować przyjęte przez pacjenta dawki promieniowania jonizującego lecz dużo ważniejsze jest postawienie rozpoznania i osiągnięcie celu do którego badanie TK jest wykorzystywane. Nie można nadużywać badania TK (np wtedy, gdy rodzina czy chory za wszelką cenę chcą sprawdzić czy leczony paliatywnie nowotwór już uległ progresji czy jeszcze co jest oczywistym nadużyciem badania i wyłącznie szkodzi), należy jednak wykorzystywać je tak długo, jak długo możliwe zyski (np postawienie diagnozy) przewyższają straty wynikające z użycia promieniowania jonizującego. Najważniejszą zaletą TK w tym przypadku jest porównywalność badania do badań poprzednich, co pozwoli pomierzyć zmiany i ustalić, czy podlegają regresji, progresji czy może pozostają stabilne. Uważam, że decyzja o wykonaniu TK jest zachowawcza ale jednocześnie właściwa i w jakimś stopniu może przybliżyć do postawienia rozpoznania. Koniecznie trzeba oznaczyć markery zalecone przez urologa!
Pozdrawiam serdecznie
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum