Witam.U mojego taty zdiagnozowano raka niedrobnokomórkowego płuca lewego w stadium IV zaawansowania.Dostał I-częściowy kurs chth(PE).Ze względu na zła tolerancje leczenia chemioterapię przerwano.Lekarz onkolog w opinii napisał że z uwagi na całość procesu nie widzi celowości kontynuacji chth ,proponuje leczenie objawowe.Po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu tata został wypisany do domu.Ma być pod opieką lekarza z hospicjum.Po dwóch miesiącach ma się zgłosić do poradni onkologicznej.Nie wiem co robić .
RTG-Masa guzowata w płacie górnym lewym w konglomeracie z powiększonymi węzłami chłonnymi wnęki i śródpiersia,zmiany niedodmowe. CT kl.piersiowej -w płacie górnego i środkowego płuca zmiana guzowata o wym 83*80*100 mm wzmacniająca się po kontraście (o 15 jH).Zmiana ciągnie się od lewej wnęki do przedniej ściany klatki piersiowej.W lewej jamie opłucnowej warstwa płynu rozciągająca się wzdłuż ściany tylnej o grubości dz 50 mm.W obrębie śródpiersia widoczne są pojedyncze powiększone węzły chłonne ,największy do 22 mm.Zmiana guzowata uciska lewą tętnicę płuca oraz lewe oskrzele główne i lewe oskrzela płatowe.W szczycie płuca prawego widoczne pojedyncze pęcherze rozedmowe.Tomografia z 15.07 brak przerzutów odległych.
[ Dodano: 2010-09-18, 12:45 ]
Co do badań usg wykonywane kilkakrotnie przed ściąganiem płynu .Warstwa płynu sięgająca do 16 cm.W opisie zaznaczono ,że na osierdziu widoczny tłuszcz lub zmiana wtórna 16 mm i 14 mm.W usg jamy brzusznej bez cech zmian o charakterze meta. Badanie histopatologiczne z wydzieliny oskrzelowej -makrofagi,granulocyty,komórki nabłonka oskrzelowego.fragment utkania raka niedrobnokomórkowego najprawdopodobniej adenocarcinoma ,wycinek z guza -fragment błony śluzowej oskrzela z naciekiem carcinoma non microcelluare probanliteradenocarcinoma. Co do badań krwi morfologia układ białokrwinkowy WBC po 2 tygodnie chemii 2.1 a w przeddzień wypisu 10.18 ,czerwonokrwinkowy RBC 3.9,MCV 86.7,MCH 28.5 .PŁYTKI 847.1 ,PDW 10.2, białko c-reaktywne po podaniu chemii 281, w dniu wypisu 65.1
[ Dodano: 2010-09-18, 12:56 ]
Tata nie zakwalifikował się do zabiegu operacyjnego z uwagi na lokalizację i zaawansowanie zmiany.Oprócz guza cukrzyca t2 ,migotanie przedsionków choroba wieńcowa i nadciśnienie tętnicze.W trakcie pobytu w szpitalu tata schudł ok.10 kg.W ciągu swojej choroby ok 30 kg.Jest bardzo osłabiony i generalnie mało je.Na razie ma nadzieje ,że guz nie będzie aktywny ale dwumiesięczne czekanie na konsultacje onkologiczną mnie przeraża.Onkolog w wypisie ze szpitala wpisała że wobec złej tolerancji leczenia i całości obrazu klinicznego zaproponowano dalsze leczenie objawowe.
Szereg schorzeń współistniejących, występujących u Taty, oraz kiepskie wyniki krwi (płytki 847 tys.??) zapewne uniemożliwiają lekarzom podanie chemii. Zastosowany schemat - PE - oznacza tak czy inaczej leczenie typowo paliatywne.
Przede wszystkim należy zadbać teraz o leczenie objawowe oraz przeciwbólowe - Taty nie może boleć! Pomysł z Hospicjum jest moim zdaniem bardzo trafiony, będziecie mieć profesjonalną opiekę i poczucie bezpieczeństwa, że jeśli zacznie się dziać coś niepokojącego, to zawsze ktoś Wam pomoże.
Zapytałabym też lekarza prowadzącego o receptę na Megace albo Megalię, to preparaty stosowane przy utracie wagi spowodowanej m.in. chorobą nowotworową.
Rozumiem ,że choroba mojego taty jest bardzo zaawansowana i rokowania nie pozostawiają złudzeń ale nie potrafię się z tym pogodzić. A co z chemią więcej nie można jej będzie podać.Pierwszym razem się nie udało podobno ze względu na to ,że cały czas utrzymywał się stan zapalny-temperatura była zarówno przed podaniem chemii jak i po jej podaniu podawano tacie augmentin i klarytromycynę ,później włączono Fortum i Amikacynę a następnie Ciprofloksacynę i lek przeciwgrzybiczy.Po 10 dniach tata przestał gorączkować. Może powinniśmy poszukać innego onkologa-ten obecny jest na urlopie.
[ Dodano: 2010-09-20, 13:18 ]
Proszę o informacje co z terapią celowaną Gefitinib lub Tercevę. Jeżeli nie można podać chemii to może można podać któryś z nich.Do jakiego lekarza mam się zgłosić proszę o informacje.
Wszelkie infekcje są przeciw wskazaniem podania chemioterapii podobnie jak współtowarzyszące chorobie nowotworowej schorzenia.
W pierwszej kolejności należy zadbać aby chemioterapia nie wyrządziła gorszej krzywdy choremu niż sama choroba. Leczenie onkologiczne jest bardzo obciążające organizm więc jeśli są powody aby chemii nie podać to onkolog musi je brać pod uwagę bo po prostu chorego zabije.
Milko!
Niestety, guz o wielkości 8 x 8 x 10 cm jest naprawdę olbrzymi:(
Bardzo mi przykro, ale nie wyglada to dobrze, tym bardziej, że jak piszesz, twój Tata ma szereg chorób współistniejących:( Obawiam się bardzo, że na żadną chemię nie można liczyć, bo skoro organizm Taty jest taki słaby, to chemia może tylko bardziej mu zaszkodzić, niż pomóc...
Podobnie jak absenteeism przerażają mnie bardzo wysokie płytki! Norma jest do 350, a u Twojego taty powyżej 800! MOże dojść do zakrzepu. Walcz o wizytę u onkologa jak najszybciej, albo chociaż dr rodzinnego by zapisał leki rozrzedzające krew.
Czy Tata dostaje leki przeciwbólowe?
Gdzie mam szukać dobrego onkologa?Co do leków to przy wypisie dostaliśmy receptę na bisocard i clexane?Leków przeciwbólowych tata nie dostaje.Co podawać tacie aby wzmocnić trochę organizm.
Milka;
w Skierniewicach działa hospicjum, wiem z doświadczenia. Są tam naprawdę bardzo dobrzy fachowcy. Na wizyty domowe przyjeżdżaja też lekarze. Zgłoś się, a dalej Was poprowadzą. Najważniejszą sprawą dla Taty to niedoprowadzić do zakrzepów, oraz również zapewnić jak najlepszy komfort.
A co z onkologiem czekać na wyznaczoną wizytę czy próbować umówić tatę na wizytę gdzieś indziej -w szpitalu tata był w Warszawie.Nie wiem co robić on cały czas ma nadziej,że będzie dobrze-lekarz powiedział mu ,że ten guz może być "uśpiony" i to może trwać nawet kilka lat.Nie bardzo w to wierzę.
[ Dodano: 2010-09-21, 08:29 ]
Czy ktoś z was może podać mi namiary na dobrego onkologa do którego możemy udać się z tatą .Bardzo proszę o odpowiedź.
Milko!
Ale od kiedy trwa ta biegunka, od dzisiaj, od wczoraj czy juz kilka dni? Czy oprócz biegunki ma jakieś bóle brzucha?
Biegunka może, ale nie musi być objawem nowotworu ale przede wszystkim jelita grubego a nie płuca...
Być może obecna sytuacja jest spowodowana banalnie spożyciem czegos co było nieświeże, zbyt ostre, albo po prostu to efekt tzw. grypy "jelitowej", która dla przykladu w Poznaniu atakuje w tej chwili szkoły, przedszkola itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum