1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
wymioty przy zespoleniu omijającym
Autor Wiadomość
Anya 


Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2013-04-23, 17:55  wymioty przy zespoleniu omijającym


Witam,
mam problem. Moja mama pod koniec marca 2013 r. miała operacje, zespolenia omijającego. Ma zdiagnozowanego guza głowy trzustki z naciekami. od wyjścia ze szpitala, mama co drugi dzień wymiotuje niestrawioną treścią z dnia poprzedniego a nawet z przed dwóch dni.
Martwi mnie to strasznie i zastanawiam się, czy zespolenie, zostało poprawnie zrobione?
Z dnia na dzień jest coraz słabsza, bledsza i pozbawiona energii.
Mama chemię zaczyna od maja.
Bardzo proszę o odpowiedź.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2013-04-23, 19:04  


Byłyście u lekarza prowadzącego w związku z tymi wymiotami? Były jakieś badania obrazowe celem sprawdzenia co się dzieje?
_________________
 
Anya 


Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 7

 #3  Wysłany: 2013-04-23, 19:32  


Byłyśmy dziś u onkologa, lecz nie podałyśmy tego w wywiadzie, gdyż skojarzenia przyszły kilka godzin temu. Po operacji nie miała zrobionych żadnych badań poza morfologią. Jestem przerażona, że o wszystko muszę pytać. Z opisu operacji wynika, iż cyt." stwierdzono obecność dużego guza obejmującego głowę trzustki oraz więzadło wątrobowo-dwunastnicze, wciągające ścianę żołądka, zamykający okolicę wnęki wątroby. Wykonano biopsję igłową guza w ok. więzadła wątrobowo-dwunastniczego oraz pobrano fragment zmieniony naciekiem nowotworowym tkanki. Pozostałe narządy jamy brzusznej bez uchwytnych patologii. Z uwagi na nieoperacyjność procesu odnaleziono pierwszą pętlę jelita cienkiego za więzadłem Treitza. Wykonano zespolenie omijające żołądkowo-jelitowe przedokrężnicze sp. bok do boku dwuwarstwowo ręcznie.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2013-04-23, 19:39  


Raczej trzeba było powiedzieć lekarzowi, że mama co 2 dni wymiotuje... udałabym się na konsultację albo do chirurga, albo do onkologa - tak przez internet nie jesteśmy w stanie stwierdzić powodu takich objawów, a na pewno trzeba to sprawdzić.
_________________
 
Anya 


Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 7

 #5  Wysłany: 2013-04-23, 19:52  


Bardzo dziękuje za odpowiedź, tak też uczynię.
Chciałam tylko dodać, że wymiociny mają zielone zabarwienie-może to będzie pomocne.
Czy opis operacji oznacza, iż choroba jest posunięta? trzy lata temu mama miała wycinany woreczek żółciowy i wszystko było idealnie.
W lutym źle się czuła i lekarka z rejonu leczyła ją przez 3 tygodnie na zapalenie błony śluzowej żołądka. W ostatniej niemal chwili, uznałam, iż czas pojechać do szpitala, gdzie odmówiono nam przyjęcia. W drugim szpitalu, gdy wpadłam w histerię przyjęli mamę na internę i tam trzymali 3 tygodnie. W czwartym tygodniu wykonano powyżej opisaną operację. Jestem załamana tym, iż muszę walczyć o każde badanie, zabieg itp.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #6  Wysłany: 2013-04-24, 08:39  


Anyu,
Choroba jest bardzo posunięta. Rak trzustki (jeśli to rak - nie załączasz badań histopatologicznych) nie rokuje dobrze. Musisz adaptować się do tej myśli...
Obecnie wymioty mogą być spowodowane wieloma czynnikami - począwszy od mechanicznej niedrożności, spowodowanej uciskiem guza na żołądek i zaburzeniami jego opróżniania. Celowe byłoby wykonanie usg brzucha, nawet prywatnie, przed pierwszą wizytą u lekarza - najlepiej byłoby, żebyście trafili do chirurga, który Mamę operował i to jak najszybciej, ponieważ wymioty bardzo Mamę osłabiają. To, co możesz zrobić jeszcze przed wizytą u chirurga, to poprosić lekarza rodzinnego o receptę na Gastrolit - jest to lek uzupełniający jony, które Mama traci wymiotując. Ten preparat powinien Mamę trochę wzmocnić.

Pozdrawiam Was
:flower:
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Anya 


Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 7

 #7  Wysłany: 2013-04-24, 08:52  


Madziu, dziękuję. Zgodnie z Twoją sugestią zadzwoniłam do lekarza, który operował mame i mamy jutro się zgłosic na izbę przyjęc. Badanie usg również zrobimy, prywatnie. Bardzo ci dziękuje..w takich chwila brakuje mi zdrowego rozsądku i trzeżwości umysłu. Korzystając z okazji podaję wynuik badania histopatologicznego. rozpoznanie M-8140/3 Adencarcinoma.
1. fragment nacieku z ok. wiązadła wątrobowo-dwunastniczego
ad. 1 Infiltratio adenocarcinomatosa
2.biopsja z guza wiązadła watrobowo-dwunastniczego
ad.2 Tkanka łączna, włóknista, bez zmian nowotworowych.
 
Anya 


Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 7

 #8  Wysłany: 2014-01-12, 20:58  Guz dwunastnicy/głowy trzustki


Witam,
Od kilku miesięcy lekarze diagnozują chorobę mojej mamy. Jedni wypowiadają sie,iż mama ma guza głowy trzustki. Druga grupa twierdzi,ze to guz dwunastnicy. Trzecia, ze to nowotwór o nieokreślonych charakterze(wątroba,pęcherze żółciowy-choć go nie posiada,dróg żółciowych). Od marca 2013 r. nie mamy prawidłowej diagnozy. W grudniu mama miała robione MR jamy brzusznej, który obrazował:
"Stan po laparotomii z zespoleniem omijający żołądkowa-jelitowych. Stan po cholecystektomii. Badanie MR jamy brzusznej wykazuje zaleganie treści pokarmowej z rozdeciem w znacznym stopniu światła żołądka.w obrębie odzwiernika oraz dwunastnicy w zakresie ich ścian widoczny jest naciek dochodzącymi do szerokości 18 mm powodujące zwężenie światła na dł.okolo 60 mm. Zmiana wypełnia wnęka wątroby. Stwierdza sie znaczne poszerzenie dróg żółciowych wewnatrzwatrobowych do 14 mm. Obraz MR sugeruje zmianę Nepal wychodząca z dwunastnicy. Nie wykazano ewidentnych cech nacieki na główne naczynia w otoczeniu zmian. Trzustki mała atroficzna nie wykazuje zmian. Poza tym obraz narządów miazszowych jamy brzusznej w granicach normy. Węzły chłonnego krezki do 8 mm."
Proszę o interpretacje powyższego badania. Kilka dni temu wykonano mamie drenaż zewnętrzny dróg żółciowych.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-01-12, 21:34 ]
Masz już wątek dot. choroby mamy.
Wątki scalone.


 
Anya 


Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 7

 #9  Wysłany: 2014-01-17, 23:47  


Bardzo proszę interpretacje powyżej zamieszczonego opisu. Doszło jeszcze jedno pytanie, co oznacza fakt,ze mama ma mega niedobór sodu a za to nadmiar potasu?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group