[Kasia1411]

Dobry wieczór,

zupełnie nie wiem jak zacząć, mimo, że w rodzinie zetknęłam się z nowotworem, jednak gdy dotyczy to najbliższej osoby jest zdziwienie, ogromne zaskoczenie, jak to możliwe ?
A jednak ...

Miesiąc temu Tata poprosił o skierowanie na RTG płuc. Badania i wstępne rozoznanie - rak. Skierowanie do szpitala na oddzial płucny, tomografia, bronchoskopia i oczekiwanie na wyniki. Oczekiwanie pełne obaw, ale i nadziei ,że może jednak nie rak. Tata od ponad 10 lat nie pali ,dba o zdrowie, leczy sumiennie cukrzycę .... ale dzisiaj odebrał wyniki no i kolejny etap przed nami. Wiem , że Tata się nie podda i będzie walczyć, a ja z Mamą razem z nim. To będzie mocna ekipa
Teraz martwi mnie, że mieszkając z dala od Rodziców nie mogę podejść do lekarza i poprosić o wyjaśnienie tych wszystkich zawiłych dla mnie określeń i co się za nimi kryje. Stąd moja obecność na tym forum i prośba o pomoc.

Poniżej zamieszczam opis rozpoznania,które Tata przesłał mi mailem :

Wynik badania histopatologicznego, rozpoznanie histopatologiczne:
opis makroskopowy: trzy fragmenty tkanki o wym.03,-04 cm.
Rozpoznanie:
naciek raka o immunofenotypie CK7(+),CK20(-),TTF-1(+).
wyniki badań IHC przemawiają za rozpoznaniem nisko zróżnicowanego gruczolakoraka bądz raka wielkokomórkowego. Nie jest to rak płaskonabłonkowy
wymaz rozpoznanie: Komórki raka. .Nie jest to rak drobnokomórkowy

Tomografia
Segmenty 1 i 2 płuca prawego prawie w całości zajęte przez policykliczną masę guzowatą o wym. ok. 6x9x11cm. Zmiana zamyka oskrzela segmentalnie i uciska oskrzele pośrednie oraz znacznie zwęża gałęzie segmentalne tętnicy płucnej. Poza tym miąższ płucny bez widocznych zmian ogniskowych, nadprzeponowo drobne obszary zwłóknień. W śródpiersiu dość liczne węzły chłonne o średnicach do ok. 30mm.

Proszę o wyjaśnienie, jak poważny jest to stan ? Co Tatę czeka ? Wiem już ,że operacja jest wykluczona.

Tata czeka na przyjęcie na Oddział Onkologiczny, dzisiaj się rejestrował i termin ma za miesiąc. Strasznie długo, bo wciąż czekamy i jeszcze dzisiaj ta wiadomość, że na odziałach zaczyna brakować leków.

Pozdrawiam
Katarzyna

[absenteeism]

Wyniki IHC (immunohistochemii) faktycznie przemawiają za rozpoznaniem gruczolakoraka.
Guz jest bardzo duży, zajęte są węzły śródpiersia (świadczy o tym ich rozmiar).
Na podstawie tych dwóch zaprezentowanych wyników można więc zaliczyć chorobę do stadium minimalnie IIIA w IV-stopniowej skali wg klasyfikacji TNM (T3N2Mx) - nie wiemy czy zajęte są węzły śródpiersia tylko po stronie guza, czy też po drugiej stronie, nie mamy też informacji co do weryfikacji obecności przerzutów odległych.

Czy w szpitalu były wykonane inne badania, np. USG jamy brzusznej?

[Kasia1411]

Nie, do tej pory tylko tomografia i bronchoskopia.

[absenteeism]

W takim razie konieczne jest wykonanie USG jamy brzusznej do pełnej oceny stopnia zaawansowania choroby.
Czy wiesz jakie są wyniki morfologii, biochemii etc.?

[Kasia1411]

Wyniki mam ale niestety w pracy, jutro je napiszę.
Czy Tata może poprosić o skierowanie na USG swojego lekarza rodzinnego ? Czy może je zrobić nez skierowania prywatnie ?

[absenteeism]

Można prywatnie bez skierowania, ale tak w sumie to powinni je wykonać na oddziale, w końcu to część prawidłowej diagnostyki.

[Kasia1411]

No tak , tylko póki co jedyny kontakt Taty ze szpitalem to pobyt na Oddziale Płucnym w celu zdiagnozowania zmian na zdjęciu RTG, a tam "tylko płuca" .
Na przyjęcie na Onkologię czeka a dalsza diagnoza pewnie tam. Tylko,że to czekanie jest okropne.

[absenteeism]

A nie próbowaliście kontaktować się z innymi oddziałami onkologicznymi w celu wcześniejszego przyjęcia? Ewent. wizyta prywatna u onkologa?

[Kasia1411]

Wyniki dostaliśmy dzisiaj. Dzwoniłam do szpitala i może uda się załatwić szybsze przyjęcie ,ale odpowiedź będę miała jutro. W Słupsku z tego co wiem jest jeden szpital z Oddziałem Onkologicznym :( , ale o prywatnej wizycie nie pomyślałam.Dziękuję za podpowiedź.

[ Dodano: 2012-04-12, 08:43 ]
poniżej wyniki badań

MOCZ
SG 1,025
LEU neg
NIT neg
ERY neg
PRO neg
ASC 20 mg/dl
GLU neg
KET neg
UBG neg
BIL neg
pH 5
KOLOR słomk.
KLAR. przej.
LEUKOCYTY poj.wpw
NABŁ.WIEL. poj. wpw

KREW

GLUC 126 mg/dl
ASAT 13 U/l
ALAT 20 U/l
CREA 1,1 mg/dl
CHOL 234 mg/dl
TG 160 mg/dl
HDL 56 mg/dl
LDL 146 mg/dl
CRP 56,34 mg/l

i jeszcze jedno badanie w załączniku.

Jak to razem z powyższymi wynikami wygląda ? Czy jest bardzo żle ?

[Kasia1411]

zaglądam tu w oczekiwaniu na odpowiedź ,
czytając swoje ostatnie pytanie i ta cisza przeraża mnie....

Rozmawiałam przed chwilą z Tatą, czuje się dobrze ,ma dobry humor ,ale ta moja bezsilność mnie dobija .... Dzwoniłam do szpitala i okazało się, że jeszcze czekają na dodatkowe wyniki z histopatologii by móc dopasować leki , ale tego nikt Tacie nie powiedział,gdy odbierał wyniki, kazali tylko czekać na przyjęcie na onkologię. A czas biegnie. Żartuję do Taty,że może i dobrze, bo i tak brakuje leków ,że zdążą do jego przyjęcia się zaopatrzyć , ale już bym chciała,żeby zaczęło się leczenie.
Czytam inne posty , jak trudne są przypadki i jak chorzy dzielnie walczą i mam nadzieję,że Tata też da radę

[absenteeism]

Jeśli Twój post był ostatnim w danym wątku, a Ty w ciągu 24h od jego napisania dodajesz kolejny, to jest on automatycznie "doklejany" do poprzedniego posta i na liście nie wyświetla się jako nowy.

WBC i CRP ponad normę mogą wskazywać na jakąś infekcję, jest trochę za wysoki cukier, za wysoki cholesterol (całkowity i LDL).

[Kasia1411]

dziękuję za informację , pierwszy raz w życiu wogóle piszę na forum , uczę się

Tata ma cukrzycę stąd zapewne ten cukier, resztę zaraz mu przekażę , może niech podejdzie do rodzinnego lakarza.

"Zdalne" kierowanie Tatą nie jest łatwe tym bardziej,że Tata ma postawę " nie chcę nikomu sobą głowy zawracać "

[Finlandia]

Kasia1411 napisał/a:

W Słupsku z tego co wiem jest jeden szpital z Oddziałem Onkologicznym :(

A do Redłowa by tata nie dał rady dojeżdżać na leczenie? Albo do Wejherowa?

[Kasia1411]

Musiałabym się go zapytać, tylko dojazd ? Rodzice nie mają samochodu.

[Finlandia]

Kasia1411 napisał/a:

Rodzice nie mają samochodu.

No to faktycznie spory problem, bo pierwsza kolejka chyba jest o 7, a na chemioterapii w Redłowie trzeba się stawić o 8 najpóźniej na badanie krwi. Chyba że by przyjeżdżał poprzedniego dnia wieczorem i gdzieś sobie nocował w Gdyni, ale to drogo.
Niemniej jednak na pierwszą wizytę możecie tam spróbować się dostać, do przychodni do onkologa, a samo leczenie już przeprowadzić w Słupsku.