Firmy farmaceutyczne wprowadzają limity na leki dla pacjentó
Byłam dzisiaj w aptece, zamówić arimidex dla mamy. Pan, który nas od 1,5 roku obsługuje poinfomował mnie, że są z lekiem są problemy i być może nie będzie możliwy zakup z refundacją (obecnie arimidex kosztuje 0 zł). Zaproponował mi zamienniki. Tylko nie wiem czy są tak samo dobre ???? Ktoś z naszego forum jest może zorientowany?
olaczek,
Jak masz problem z jego kupieniem to mi napisz ja też biorę arimidex u nas narazie nie ma kłopotów z dostaniem jego ,ja zmówię u nas i mogęci wysłać Ci pocztą .
Pozdrowionka dla Superoskiej Mamci
Jeżeli zamienniki, to mają tę samą substancję czynną co Arimidex - anastrozol, więc jest to dokładnie to samo tylko pod inną nazwą.
Jest tego w sumie sporo.
Swoją drogą, tytuł wątku sugeruje, że brak leków dla pacjentów to wina wyłącznie firm farmaceutycznych. Nie jestem do końca zorientowana, bo u mnie w aptece akurat np. z Zoladexem problemów nie ma, ale choćby sam zalinkowany artykuł wskazuje raczej po prostu na obronę przez firmy farmaceutyczne własnego interesu, czemu właściwie nie ma się co dziwić, bo każdy mając jakiś biznes chce na nim zarabiać, a nie tracić. A że ludzie są nieuczciwi, to trzeba się przed tym bronić.
Jasne, że pacjent onkologiczny nie będzie zastanawiał się nad tym, po czyjej stronie jest wina, tylko będzie martwił się o brak swojego leku, ale trzeba postarać się spojrzeć na sprawę z kilku stron - przynajmniej na Forum...
W "trosce o pacjentów" - akurat aptekarze doskonale wiedzą dlaczego tak się stało i że przyczyną było nieetyczne postępowanie farmaceutów ale larum podnoszą.
A swoją drogą to ciekawe dlaczego na żywności (nawet tej dla zwierząt) jest obowiązek podania kraju pochodzenia a na lekach nie i później mamy produkcję przeniesioną z Francji do Pakistanu i lekarze się głowią dlaczego akurat nastąpiło takie pogorszenie stanu zdrowia u tylu pacjentów.
sam zalinkowany artykuł wskazuje raczej po prostu na obronę przez firmy farmaceutyczne własnego interesu, czemu właściwie nie ma się co dziwić, bo każdy mając jakiś biznes chce na nim zarabiać, a nie tracić. A że ludzie są nieuczciwi, to trzeba się przed tym bronić.
ja się nie dziwię i nie mam pretensji, tylko chciałabym wiedzieć co robić w przypadku problemów z lekiem:
a) zdecydować się na zamiennik proponowany przez farmaceutę
b) kontynuować terapię arimidexem płacąc za opakowanie jąkąś tam kwotę (cały czas na śląsku są apteki, które sprzedają arimidex za 0 zł ale i takie, które za 150 zł).
Jeśli stać Cię na płacenie 150zł za Arimidex, to oczywiście możesz go kupować. Jeśli nie - zamiennik z tą samą substancją czynną w tej samej dawce jest dokładnie tym samym, co Arimidex, tylko pod inną nazwą handlową.
Wybór zależy w zasadzie od możliwości finansowych i przywiązania do nazwy leku.
To nie całkiem prawda, zależy od leku (jedne substancje łatwiej wprowadzić do organizmu, inne trudniej) i od firmy która wprowadza zamiennik (jedne mają własne doświadczenie w tworzeniu leków i im łatwiej idzie wdrożenie generyku, inne nie). Generalnie nikt nie sprawdza skuteczności leków generycznych. Ja osobiście z zasady kupuję leki oryginalne, ale nie zawsze one są w Polsce dostępne, jeżeli mam kupić zamiennik to pytam w aptece z jakiej firmy (trochę się orientuję) a jeżeli firma nieznana lub wiadomo że to niewielka wytwórnia lub np Indie to nie kupuję. Farmaceuci powinni się w tym orientować i też udzielić informacji.
Dzisiaj odebrałam dwa opakowania więc na niecałe 2 miesiące mamy spokój. Jeżeli jednak ktoś z was będzie dysponował wiedzą na temat skuteczności zamienników - bedę wdzięczna. W przypadku mniejszej skuteczności wolałabym jednak nie ryzykować. Jestem zupełnym lejkiem, ale słyszałam, że na wchłanianie mają też wpływ supstancje "dodatkowe" a one moga być różne.
Akurat aby generyk był dopuszczony do obrotu (rejestracja generyków odbywa się wobec takich samych procedur, jak leków referencyjnych = oryginalnych), jego skuteczność i bezpieczeństwo muszą być takie same jak leku oryginalnego. Standardy pozostają niezmienione.
Generyki mogą się różnić od leków oryginalnych substancjami nieaktywnymi, np. barwnikiem, ale tylko wówczas gdy nie ma to wpływu na skuteczność leku.
Tak samo lek generyczny może zawierać inną postać substancji czynnej niż w leku oryginalnym pod warunkiem, że nie ma to wpływu na działanie leku. Jednak sama substancja czynna jest taka sama.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum