napisz mi jak przebiegła operacja Twojej Mamy. Mam nadzieję, że się udała.
_________________ mój Tato walczył z rakiem trzustki, wątroby i dwunastnicy - za późno zdjagnozowany 10.01.2011 - zmarł 21.01.2011 [*] ...smuto mi bez niego ale jego przynajmniej nic nie boli....
Basia
Jeżeli ta książka pożyczona to oddaj, uśmiechnij się, podziękuj jej za troskę i zainteresowanie, powiedz że przeczytałaś z uwagą, a na pytanie czy skorzystacie odpowiadaj że teraz to nie wiadomo, to trzeba przemyśleć itp. A tak naprawdę to takie metody nie pomagają, jakieś silne zioła mogą w mamy stanie spowodować pogorszenie. Niektórzy korzystają z tego żeby dać chorym nadzieję i poprawić nastrój, ale stan mamy jest teraz ciężki i szybko się nie poprawi, więc oddziaływanie psychiczne będzie żadne bo od razu będzie czuła że nie pomaga. Niestety chorzy i rodziny ze wszystkich stron są bombardowaniu takimi "wieściami o uzdrowieniach", musisz się nauczyć odróżniać kto robi to naiwnie z chęci pomocy, a kto ma w tym interes bo sprzedaje coś i takich trzeba ostro gonić. Trzymaj się
ps jeżeli nikt Ci nie odpisał na ten problem z rurką to napisz pw do Asi19, ona chyba będzie wiedziała.
Są adresy osob. Pojade pod jeden z adresow, porozmawiam jak sie uda i zobaczymy czy to zwykla sciema czy ten czlowiek naprawde pomaga. Wyslalam tez kilka listow do osob ktore wpisywaly sie z podziekowaniem za uzdrowienie. Jest tez numer do tego goscia. sprobuje zadzwonic,jednak najpierw chyba warto porozmawiac przynajmniej z jedna osoba,ktora rzekomo uzdrowil. Szczerze to nie za bardzo wierze w takie rzeczy ale zadzwonic i zapytac nie zaszkodzi. Co o tym sadzicie?
_________________ 12.10.1957-03.09.2012 [*]
ODPOCZYWAJ W POKOJU MAMUSIU...
Dokładnie.... Ale moim zdaniem ci ludzie nie wzięli się z powietrza.... Ode mnie do tego goscia to jakies trzy godziny drogi.... Takze mozna pojechac,jest adres,jest wszystko.... jesli okaze sie ze to wszystko to blef, to trudno.... Ale nie bede zalowac ze nie sprobowalam.... zycie kazdego z nas jest bezcenne.... Dziekuje za odpowiedz.
Przynajmniej Ty nie krutykujesz mojego zdania .... Inni mowia ze to moze pogorszyc stan zdrowia Mamy i ze to wszystko to nieprawda.... Ze gdyby to byla prawda to ten czlowiek bylby slawny i polecany przez lekarzy... ale ludzie pisza w jego ksiazce ze byli w takich sytuacjACH ZE LEKARZE PO PROSTU MOWILI,ZE NIE MA JUZ SZANS,ze medycyna jest juz bezradna.... Pisza ze po leczeniu przez tego czlowieka ponownie szli na badania i badanie nie wykazywalo zmian rakowych,zadnych przerzutow,komorek rakowych itd... Lekarze wtedy nie potrafili wyjasnic zaistnialej satuacji...
przeciez takich przypadkow jest wiele... Wszystko to nie wzielo sie z powietrza,te adresy,dane osob itd. Sprawdze to... Pojade do jednej z osob i porozmawiam z nia , poprosze o przedstawienie wynikow badan przed leczeniem i po leczeniu u tego faceta i zobaczymy... Jesli jednak okaze sie ze to klamstwo to strace kase ale pojade do niego i powiem mu co mysle.... alse jestem dobrej mysli.... jeszcze raz dziekuje za opowiedz
Pozdrawiam cieplo i zycze DUUUUŻOOO zdrowia
_________________ 12.10.1957-03.09.2012 [*]
ODPOCZYWAJ W POKOJU MAMUSIU...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum