Witam serdecznie
Jestem tu nowy na forum i prosiłbym o pomoc.
Na początku , chciałbym powiedzieć, ze chodzi o tatę w wieku 77 lat, bardzo aktywny, bez żadnych dolegliwości.
Po krwawieniu podczas oddawania stolca okazało się , że w odbytnicy jest guz. Zrobiono kolonoskopie w której wykryto dużego polipa 3,5-4,5 cm. Pobrano próbki do badania, gdzie wyszło, że jest to gruczolak.
Postanowiono usunąć go za pomocą polipektomi. W takcie usuwania okazało się , że nastąpiło obfite krwawienie , wiec zaprzestano dalszego usuwania gruczolaka.
Poinformowano nas , ze potrzebne będzie usuniecie, go na oddziale chirurgi onkologicznej, gdzie dostaliśmy skierowanie.
Dziś odebrałem wynik z badania histopatologicznego wycinka, który został pobrany w trakcie polipektomi.
W opisie wyniku jest dokładnie " Adenocarcinoma tubulare G2 intestini crassi ex adenomatis fragmenta multa"
Z tego co zdążyłem poczytać na forum, widzę, że to bardzo mało informacji, aby coś więcej na ten temat powiedzieć. Wiem tylko , że G2 to stopień złośliwości. Jednak prosiłbym o interpretację tego wyniku. Ewentualne pierwsze informacje co do rokowania przy takim opisie.
Tato wyszedł ze szpitala. Trwało to długo, gdyż wystąpiły powikłania pooperacyjne z atakami septycznymi. Została przeprowadzona operacja z amputacją odbytnicy i wyłonienia stomi. Nie przeprowadzono jak na razie żadnych dodatkowych badań , czekamy na kolejny wynik histopatologiczny. Na wypisie ze szpitala jest podane tylko "rak odbytnicy T2 N0" . Nie wiem czy z tego da się coś więcej powiedzieć co do rokowań. Lekarze nie byli zbytnio rozmowni , powiedzieli tylko, ze w jamie brzusznej podczas operacji nie widać innych ognisk.
Mam jeszcze jedno pytanie. Lekarz przed operacją , mówił, że po wycięciu tego raka, nie stosuje się innych sposobów leczenia, żadnej chemii o ile nie będzie przerzutów na inne narządy. Czy tak jest zawsze, czy tylko przy tym rodzaju raka? Czy może coś lekarz, błędnie mnie poinformował?
W raku jelita grubego (jak i w innych) również stosuje się chemioterapię czy inne leczenie uzupełniające, wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby, stanu pacjenta, chorób współistniejących itp itd.
Mam jeszcze wynik z badania. Lekarz stwierdził, że wynik jest na tyle dobry, że nie potrzeba w tej chwili robić nic więcej, żadnej diagnostyki czy chemii. Za 3 miesiące mamy wizytę kontrolną u lekarza.
Dziękuje za informacje. Będę naciskał lekarza na zrobienie tego badania. O ile sie to w ogóle uda
[ Dodano: 2015-06-25, 13:42 ]
Mam jeszcze pytanie co do diagnostyki. Jeśli lekarz nie zleci badania TK, to być może trzeba będzie pomyśleć o zrobieniu tego na własny koszt. Jak to wygląda, czy TK robi sie z kontrastem czy bez? i czy np. MRI byłoby bardziej dokładne od TK? czy wystarczającym badaniem będzie TK
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum