Witam, dziś wróciłam z kolejnej już wizyty w Instytucie Onkologii w Gliwicach.
Chodzi o moją babcię , martwię się o nią, ma 82 lata i niedawno usunięto jej "znamię".
Dziś odebraliśmy wyniki biopsji, rozpoznanie:
A- Malignat melanoma SSM.
Breslow 1,3mm.
Bez owrzodzenia.
Obecny komponent wertykalny.
TIL- non brisk.
Bez inwazji nerwów i naczyń.
Mitozy: 5/10 HPF
Clark III. Najkrótszy margines boczny szerokości 1,1cm.
B- Margines głęboki szerokości 4mm.
C- Utkania nowotworowego nie stwierdza się.
OPIS MIKROSKOPOWY:
Skóra z tkanką podskórną o wymiarach 3,3 x 1,4 x 0,6cm; brunatny guzek o wymiarach 0,6 x 0,7 x 0,2cm.
A - guzem z marginesem krótkim 0,2cm i głębokim 0,3cm
B - guzek z marginesem głębokim
C - margines długi 1cm.
To miała być ostatnia wizyta a już dziś miała RTG klatki piersiowej, ma też zrobić USG jamy brzusznej i jutro o 10tej badanie : Scyntygrafia węzła wartowniczego.
Diagnoza : czerniak skóry ramienia lewego.
Nie wiem jak mam to rozumieć, cała dygotałam w gabinecie. Czy ktoś z Was wie jakie mogą być w tym wypadku rokowania?