Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Cześć!
Moje pytanie jest pewnie troche dziwne, na pewno nie jestem jakimś lekomanem czy coś podobnego.
Ogólnie staram się nie chodzić do lekarza. Kiedy jestem przeziębiony to staram się leczyć czosnkiem, herbatą z miodem i cytryną. U mnie chemia to ostateczność.
Do sedna sprawy:
Ostatnio, tj może 2-3 tyg. temu zauważyłem niepokojący ból skóry wokół pieprzyka.
Znajduje się on z boku brzucha. Ogólnie wygląda troche dziwnie.
Tak jakby zaczął się troszke powiększać, jest brązowoczarny i wystający.
Od tego okresu czuje jakis nie pokój, byłem już u rodzinnego i u dermatologa.
Wizytę w poradni onkologii chirurgicznej mam na 17 luty.
Dalej martwie się swoją wagą. przed świętami kiedy się ważyłem miałem 66-67kg, teraz ważę 60kg.
Moja szybka przemiana materii nie pozwalała mi gwałtowne przytyć, ale też waga nigdy tak mocno nie spadła.
Następnie ból skóry wokół pieprzyka oraz tak jakby bolało mnie 'w środku', czuje też ból w okolicy prawej nerki.
Ostatnim objawem jaki mi ostatnio doskwiera to zawroty głowy. Nie są one jakieś mocne, ale czuję, że coś jest nie tak.
Mam 18 lat, ciemne włosy. Mam tendencje do znamion (odziedziczoną od ojca).
W rodzinie nikt nie chorował na czerniaka.
W dzieciństwie nigdy nie byłem poparzony przez słońce.
Dziękuję każdemu kto zainteresuje się moim tematem, pozdrawiam