Modlitwa i dobre słowo to wszystko czego nam teraz najbardziej potrzeba.
Jutro po zabiegu dowiemy się czegoś więcej, a po wynikach - wszystko będzie jasne.
Oczywiście - dokładnie opiszę na forum jakie są rokowania w naszym przypadku.
Jeszcze raz dziękuję i proszę o więcej.
_________________ Podobno nadzieja umiera ostatnia.
Oby to nie był rak. Każda inna choroba pluc w zestawieniu z rakiem płuca wydaj się wybawieniem. To prawda człowiek oddałby wszystko co ma byle tak było! Liczę na to że tak będzie! Trzeba wierzyć...
w takiej sytuacji największą radość wywołuje informacja, że to nie rak.
bardzo się cieszę z Waszego szczęścia i życzę Wam, żeby wszystko się dobrze skończyło.
Witajcie ponownie.
Bardzo Was proszę o kolejne wsparcie, bo znów wróciłam na forum i to z nowym problemem. U mojego Męża stwierdzono guza nerki i czekamy na konsultacje urologiczną. We czwartek będzie wiadomo co dalej i jakie są rokowania.
Bardzo się boję. Tak pięknie trzymaliście kciuki poprzednio ... Pomóżcie raz jeszcze ...
Proszę ...
_________________ Podobno nadzieja umiera ostatnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum