Dzień dobry.
Mój tata choruje na nowotwór złośliwy odbytnicy z przerzutami do wątroby, węzłów chłonnych, nacieki na pęcherz. Jest w trakcie trwania chemioterapii - 6 serii 3dniowych. Po ostatniej, czwartej chemioterapii lekarka powiedziała mu, iż markery zmniejszyły się z 3000 do około 500. Co to oznacza? Czy mógłby ktoś wytłumaczyć mi o w rzetelny sposób?
Pozdrawiam i dziękuję
Markery się zmniejszyły, bo jest leczenie,które najprawdopodobniej trochę zmiejszyło zmiany ale jak jest rzeczywiście czy jest regresja choroby powiedzą wyniki obrazowe. Po chemioterapii będą wykonane badania, nie wiem co tam Wam lekarz zleca TK czy PET i to pokaże jaki jest stan chorobowy.
Markery nie są wyznacznikiem, że jest bardzo dobrze ale mogą świadczyć, że część zmian się zmniejszyła/zniknęła.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czyli w takim razie markery nie są do końca miarodajne? W jakim celu wykonuje się badanie ich poziomu?
Mam jeszcze jedno pytanie - chodzi mi o mutację. Tacie napisano w wynikach, że nowotwór bez mutacji - czy to może świadczyć o tym, że nowotwór jest prostszy do wyleczenia?
Pozdrawiam
Czyli w takim razie markery nie są do końca miarodajne?
Są miarodajne, jeśli zmniejszają się to jest nadzieja, że choroba się w jakimś stopniu wycofała ale nie bazuje się tylko na samych markerach bo nie zawsze ich wynik potwierdza stan faktyczny. Musza być przeprowadzone inne badania, obrazowe, czyli TK, MR, PET to daje bardziej miarodajny wynik.
Anka897 napisał/a:
Tacie napisano w wynikach, że nowotwór bez mutacji - czy to może świadczyć o tym, że nowotwór jest prostszy do wyleczenia?
Jeżeli mamy jakieś mutacje to są dodatkowe/inne metody leczenia, nie ma to nic wspólnego z łatwiejszym/prostszym sposobem leczenia. Wszystko jest zależne w leczeniu na jakim etapie jest rak, czyli jak zaawansowany, jaki stopień złośliwości. Jeżeli mamy mocno zaawansowaną chorobę, liczne przerzuty, czy wysoki stopień złośliwości to niestety rokowania i wyleczenie staje się trudniejsze a w większości przypadków niemożliwe, bardzo mi przykro.
Cytat:
GX: stopień złośliwości histologicznej nie może być oszacowany (nieokreślony stopień złośliwości),
G1: dobrze zróżnicowany (niski stopień złośliwości),
G2: umiarkowanie zróżnicowany (pośredni stopień złośliwości),
G3: słabo zróżnicowany (wysoki stopień złośliwości),
G4: niezróżnicowany (wysoki stopień złośliwości).
Podczas chemioterapii – w celu monitorowania odpowiedzi na leczenie, czy jest skuteczne czy nie! w przypadku Taty – tak (bo jest tendencja spadkowa), ale w jakim stopniu to jak już pisała Marzena - pokaże badanie obrazowe. Mogą się zmiany zmniejszyć, ale też mogą być stabilne czyli stanąć w miejscu. Mogą też jakieś zmiany zniknąć, w zależności jakie były duże.
Jeśli marker nadal będzie spadał i kontrolna TK po 6 chemii potwierdzi regresję i/lub stabilizację wszystkich zmian z poprzedniego badania (czyli nie będzie żadnej postępującej z tych zmian czy też nie będzie nowych 'aktywnych' zmian niewidocznych wcześniej) to zapewne leczenie tym samym schematem będzie nadal kontynuowane, czyli kolejne 6 serii.
Pozdrawiam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum