Kochana wiem, że Cie to wszystko denerwuje, uwierz mi, że Cię rozumiem moje leczenie mięsaka też szło jak po grudzie i teraz też sporo spraw się układa nie tak jak powinno i tez często mnie szlag trafia, ale cóż. Trzeba zacisnąć zęby i walczyć o swoje bo inaczej nic się nei zdziała.
daj znać jak wyniki wypadły jak już będziesz je miała.
Zufed śledzę Twój wątek od samego początku i kibicuję Ci tak po cichu bardzo
Trzeba mieć nadzieję, że to wszystko jakoś się ułoży i walczyć o swoje, dowiadywać się jak najwięcej i działać. Ja na początku swojej choroby bałam się czytać o niej, pytać lekarzy, bo bałam się tego co usłyszę. Teraz jest inaczej.
Życzę Ci dużo zdrowia i pozdrawiam bardzo serdecznie.
Na pewno napiszę jak będę miała wyniki.
_________________ "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Augustyn z Hippony
madziap trzymam kciuki za Ciebie, Twój wynik i życzę siły w wytrwaniu do wtorku. Czekam na dobre wieści od Ciebie.
,, Znam'' Cię z działu raka płuc, gdzie pisałaś o Tacie i dopiero dziś także tutaj Cie,, znalazłam".
Pozdrawiam serdecznie. Jestem pewna,że będzie dobrze!
Maniu,
trzymam za Ciebie kciuki i tak samo jak Ty boję się tego wyniku... Mam ogromną nadzieję, że nie będziemy musieli przechodzić przez najgorszy scenariusz. Nie mówiłam Ci, że czytam to forum, więc zdaję sobie sprawę, jakie wieści może przynieść wtorek. Pamiętaj, że zawsze jestem z Tobą.
Będziemy walczyć i damy radę!
Gonia
Dziękuję Dziewczyny za kciuki, jesteście kochane, każde Wasze dobre słowo znaczy dla mnie bardzo dużo i odrazu humor się poprawia
A mojej kochanej Siostrzyczce dziękuję, że jest ze mną i że zawsze mogę na nią liczyć
Kończę, bo się zaraz rozczulę...
Pozdrawiam
Magda
_________________ "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Augustyn z Hippony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum