Czasem przy zatwardzeniach pojawiają mi się małe plamki jasnoczerwonej krwi na papierze toaletowym. Nie są to duże ilości i nie występuje to często (raz na dwa-trzy miesiące). Zrobiłam kiedyś test na krew utajoną i wyszedł negatywny. Nie mam dodatkowo żadnych objawów, czuję się kompletnie zdrowa. Podstawowe badania (krew, rtg) idealne. Wypróżniam się regularnie i zwykle bezproblemowo (owe zatwardzenia są efektem mojej słabości: potrafię zejść na raz jedną całą czekoladę a nawet więcej).
Mam 32 lata, żadnych raków w najbliższej rodzinie. Kiedyś chorowałam na hemoroidy, nie wiem czy to ma znaczenie.
Nie. To najprawdopodobniej uszkodzona twardym stolcem śluzówka odbytu. Pomocny w takich sytuacjach bywa Agiolax - preparat zmiękczający stolec (granulat), do nabycia w aptece bez recepty. Miejscowo można użyć maści Posterisan - dosłownie po to by zmniejszyć tarcie, a tym samym ból podczas wypróżnień (dopóki śluzówka nie jest zagojona, a stolec jeszcze twardy).
Przede wszystkim jednak warto postarać się u lekarza POZ o skierowanie do chirurga, który wykona anoskopię (badanie bezbolesne) i oceni czy przyczyną krwawienia dodatkowo nie są żylaki odbytu (które niestety 'lubią' pojawiać się po czasie ponownie).
I.. warto troszkę zmienić dietę, skoro czekolada powoduje tego typu problemy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum