1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak szyjki macicy IVb
Autor Wiadomość
BeataBB 


Dołączyła: 12 Maj 2018
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2018-05-12, 14:56  Rak szyjki macicy IVb


Dzień dobry Państwu,
Piszę w zasadzie jako znajoma kolegi, którego mama ma w rozpoznaniu: rak szyjki macicy IVb, rozsiany, guz meta w płucu.
Tak naprawdę to nie moja sprawa, ale znajomy jest jedynakiem, zupełnym laikiem w kwestiach medycznych i nie wie co robić.
Z racji, iż nie mam dokumentacji fotograficznej choroby, opiszę co zapamiętałem czytając je.
Rak szyjki macicy Iv b, adenocarcinoma, guz meta w płucu, wodobrzusze, płyn w oplucnej bądź płucu (nie pamiętam). Ca 125 2937, wysokie D DIMERY, płytki ponad 600, fibrynogen wysoko ponad.
Była w szpitalu, ściągneli 1,5 litra płynu z brzucha i płuc. Duszność trwają dalej. Hemoglobina 10,5. Postępujące chudnięcie, brak apetytu, duża opuchlizna kończyn.
Po konsylium zalecono 3dni radioterapii, potem ma się stawić na chemię.
W jaki sposób możemy jej pomóc, co zasugerować koledze, w kwestii postępowania. Jakie zalecenia dietetyczne.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Beata
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #2  Wysłany: 2018-05-13, 18:46  


Niestety ale stadium IV b jest bardzo wysokim stadium bez możliwości wyleczenia.
Pozostaje jedynie opieka paliatywna.
Przede wszystkim powinien uzyskać skierowanie do hospicjum (stacjonarnego lub domowego). Oni otoczą chorą należytą opieką i zapewnią ochronę przeciwbólową. Podpowiedzą co i jak, ustawią odpowiednio leki, otoczą opieką.
Tak naprawdę dieta mało zmieni, można na pewno przejść na dietę lekkostrawną bogatą w witaminy i minerały. Polecam nutridrinki między posiłkami.
Przy braku apetytu może pomóc megalia
Na opuchliznę kończyn najlepszy jest masaż limfatyczny. Może go wykonywać pielęgniarka z HD, środowiskowa lub w ostateczności sam syn
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
BeataBB 


Dołączyła: 12 Maj 2018
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2018-05-13, 18:55  


Dziękuję.
Lekarze nie powiedzieli nic o opiece paliatywnej, rzucili tylko: będziemy leczyć.
To standard, że medycy nie mówią nic wprost?
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #4  Wysłany: 2018-05-13, 19:01  


Opieka paliatywna to też leczenie
Rożnica polega na tym, że tutaj nie ma mowy o wyleczeniu, a jedynie o poprawie komfortu życia i jego przedłużeniu. Nie stosuje się też terapii, które w bilansie plusów i minusów, przyniosłyby więcej działać niekorzystnych niż faktycznie pomogłyby chorej korzyści. Przy takim stadium zaawansowania choroby walczy się o każdy dzień i przede wszystkim jakość tych dni.

[ Dodano: 2018-05-13, 20:03 ]
http://onkologia.zaleceni...20plciowego.pdf
tutaj podsyłam zalecenia od strony 299
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #5  Wysłany: 2018-05-14, 07:34  


BeataBB sądzę podobnie jak mufaso83 że w tym stadium leczenie jest już tylko paliatywne. Kolega , szczególnie że jest jedynakiem czyli zapewne sam walczy z tą sytuacją, powinien jak najszybciej postarać się o wsparcie HD. Przede wszystkim zabezpieczą chorą przeciwbólowo. Skierowanie może dać lekarz prowadzący lub lekarz domowy - musi w nim jednak stać że leczenie radykalne zostało zakończone.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
BeataBB 


Dołączyła: 12 Maj 2018
Posty: 3

 #6  Wysłany: 2018-05-14, 07:50  


Bardzo dziękuję,
Cały problem polega na tym, że kolega ma silne wyparcie, i absolutnie nie dopuszcza myśli, że to koniec. Będą leczyć, przecież będą leczyć powtarza.
Dziś rano zabrało ją pogotowie, całą noc wymiotowała.
Zasugeruję mu to, co Państwo napisali.
Pozdrawiam serdecznie
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #7  Wysłany: 2018-05-14, 16:49  


BeataBB napisał/a:
Będą leczyć, przecież będą leczyć powtarza.

Nawet jak będą leczyć to będą leczyć tylko paliatywnie, niestety takie leczenie nie jest z myślą o wyleczeniu a jedynie złagodzeniu dolegliwości wynikających z choroby.

Koniecznie HD, Ich opieka pomoże przede wszystkim mamie kolegi ale i Jemu samemu bo bedzie miał zabezpieczenie medyczne a mama nie będzie cierpiała.

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group